Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że interesy jego kraju skupiają się na „inicjatywach pokojowych”, a nie na wspieraniu wojny na Ukrainie, i odnotował gotowość kraju do normalizacji stosunków z Rosją.
Jak wynika z oświadczenia zamieszczonego na stronie internetowej słowackiego rządu, Fico przyjął dziś w Bratysławie ambasadora USA Gautamę Ranę i ambasadora Rosji Igora Bratczikowa i „wyjaśnił im swój pogląd na rozwój stosunków słowacko-amerykańskich i słowacko-rosyjskich”.
„Republika Słowacka jest państwem członkowskim UE i NATO, co w naturalny sposób wpływa na priorytety naszej polityki zagranicznej. Z drugiej strony nie może nas to ograniczać na suwerennych stanowiskach, które nie zawsze odpowiadają polityce jednej słusznej opinii głoszonej w Unii Europejskiej. Priorytetem polityki zagranicznej, który zamierzam realizować, jest ochrona i promocja słowackich interesów narodowych i państwowych, co obejmuje wspieranie inicjatyw pokojowych, a nie wojny na Ukrainie” – powiedział Fico.
Powiedział także, że strategia UE i USA w wojnie na Ukrainie „wyraźnie zawodzi”.
„Słowacja ma także obowiązek przygotować się na okres po zakończeniu wojny na Ukrainie i ustandaryzować stosunki słowacko-rosyjskie” – dodał.
Przypomnijmy, Robert Fico po zwycięstwie w październikowych wyborach objął stanowisko premiera Słowacji. Otwarcie sprzeciwia się wspieraniu Ukrainy w wojnie z Rosją i ograniczył wszelkie programy pomocowe dla Ukrainy, argumentując, że lepiej rozmawiać o pokoju przez 10 lat, niż walczyć.
Ponadto nazwał największą wojnę w Europie ostatnich 70 lat „konfliktem zamrożonym”.
Słowacki rząd podjął także decyzję o przedłużeniu zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy. Oprócz pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika zakaz obejmie import miodu, cukru, słodu i soi.
Opr. TB, www.vlada.gov.sk
2 komentarzy
euro non olet
1 grudnia 2023 o 07:25Proniemieckość Słowacji jest czasem po prostu bezwstydna.
konsternacja
1 grudnia 2023 o 18:09Rozwiązanie ukraińskiego dramatu jest proste.Niech Putin wynosi się z Ukrainy i w zamian za to zajmie Węgry ze Słowacją. Rozwiązanie problemu jest proste i skuteczne, z którego wszyscy będą zadowoleni.