Na okupowanym Krymie Rosjanie zorganizowali duży punkt napraw pojazdów wojskowych. Trafiał tam uszkodzony na froncie sprzęt, który był remontowany lub demontowany. Składowano tam dziesiątki uszkodzonych pojazdów.
W poniedziałek 24 lipca br. w bazie naprawczej doszło do wybuchu i zniszczenia zebranego tam sprzętu, który oczekiwał remontu i ponownego skierowania na front. Do udanego ataku Siły Zbrojne Ukrainy wykorzystały brytyjski pocisk manewrujący „Storm Shadow”. Rakieta została wystrzelony z samolotu Su-24.
Nie wiadomo ile pojazdów znajdowało się w bazie momencie ataku, oraz jakie straty Rosjanie ponieśli. Jednak nawet niewielkie zniszczenia to dobra wiadomość dla wojsk ukraińskich, gdyż uderzenie nie tylko spowolniło naprawy sprzętu, ale powinno również zmusić wroga do rozproszenia swoich technicznych środków naprawczych, co w rezultacie zakłóci uzupełnianie walczących rosyjskich oddziałów.
RTR na podst. polsatnews.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!