Lider polskiej mniejszości na Białorusi i dziennikarz polskich mediów Andrzej Poczobut, napisał kolejny list z więzienia, poinformowała białoruska sekcja radia Wolna Europa.
Prześladowany przez reżim w Mińsku Polak tradycyjnie już wszystkich pozdrawia i śle podziękowania za pamięć o nim, „jak największej liczbie ludzi”. Pisze też, że więzienni oprawcy postanowili urządzić mu „wesołe życie” za kratkami.
Wiadomo, że był przetrzymywany w izolatce przez tydzień, a kiedy zapytano go, kiedy pojawią się jacyś sąsiedzi, otrzymał odpowiedź: „Kontaktuj się oficerem śledczym”.
Rodzina Andrzeja Poczobuta poinformowała też, że Andrzej złożył skargę apelacyjną od wyroku skazującego. Przypomnijmy, na początku lutego Andrzeja skazano na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Wyrok wydał sędzia z Grodna Dmitrij Bubieńczyk.
Przypomnijmy, w trwającym od 16 stycznia do 8 lutego procesie, Andrzeja Poczobuta skazano za „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i innym” oraz „rehabilitację nazizmu”. Sędzia ukaszenki uznał też, że Andrzej Poczobut ziałał na szkodę bezpieczeństwa narodowego, nawołując do stosowania sankcji wobec Republiki Białorusi.
Sfingowany od początku proces zakończył się wyrokiem skazującym Polaka z Grodna na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Andrzej Poczobut przebywa w niewoli od 25 marca 2021 roku, czyli już prawie dwa lata. Z powodu koszmarnych warunków przetrzymywania, a przede wszystkim jakości jedzenia, pogorszył się stan jego zdrowia, cierpi na bóle żołądka, nie może jeść, bardzo schudł.
W październiku władze wpisały go na „listę terrorystów”.
Białoruscy obrońcy praw człowieka uznali Andrzeja Poczobuta za więźnia politycznego reżimu Łukaszenki.
Andrzej Poczobut czeka na rozprawę apelacyjną w Grodnie, w więzieniu nr 1.
Kartki i listy poparcia należy wysyłać do niego pod adres:
Тюрьма №1. 230023, г. Гродно, ул. Кирова, 1.
Почобуту Андрею Станиславовичу.
oprac. ba za Svaboda.org
1 komentarz
oszczep
3 marca 2023 o 08:07Powinni rozesłać „wici” wśród … całej nomenklatury a szczególnie wśród służb siłowych typu KGB i wojska. Powinny one obejmować gwarancję całkowitej amnestii w zamian za przyłączenie się do powstania w celu przepędzenia rosyjskiego okupanta. Powinny one zostać podpisane przez białoruską opozycję i najlepiej reprezentantów poszkodowanych przez reżim.