Oczekuje się, że rządzący w Serbii prawicowi populiści zdominują nadchodzące wybory. W kampanii nieraz mówili o kluczowej dla rozwoju kraju roli … Chin.
Przez wiele miesięcy – w tym w czasie stanu wyjątkowego wprowadzonego w związku z zagrożeniem COVID-19, które przerwało ponad rok cotygodniowych protestów prodemokratycznych – prezydent Aleksandar Vucić i jego sojusznicy rządowi zachęcali 7 milionów obywateli Serbii do postrzegania Chin jako kluczowych dla los narodu.
Przyjazne dla rządu media finansowały kampanie billboardowe i inne znaczące przejawy wdzięczności wobec Chin i ich prezydenta, Xi Jinpinga. Do tego stopnia, że symbole chińsko-serbskiego „braterstwa” przyćmiły nawet wpływy rosyjskie postrzegane jako przeciwwaga dla prozachodnich sił politycznych.
Rferl.org oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!