Sekretarz Stanu USA zwrócił się do narodu białoruskiego ze słowami poparcia i apelem o bezwarunkowe uwolnienie wszystkich więźniów politycznych i zaprzestanie represji.
Z okazji Dnia Republiki na Białorusi obywatele Stanów Zjednoczonych przesyłają narodowi białoruskiemu najserdeczniejsze życzenia – czytamy w tekście przesłania.
Sekretarz stanu USA Anthony Blinken napisał, że „odwaga, upór i wytrwałość w dążeniu do demokratycznej, suwerennej i stabilnej przyszłości Białorusi zainspirowały świat”.
„Zza murów więzienia, w miastach, w których przebywacie na zesłaniu, i w swoich domach na Białorusi, nadal walczycie o prawdziwie niezależną i demokratyczną przyszłość swojego kraju, w której można żyć bez represji i gdzie można określić swoje przyszłe przeznaczenie”.
Anthony Blinken zauważył również, że USA pozostają z narodem Białorusi.
„Stany Zjednoczone wysoko cenią i wspierają wasze niestrudzone wysiłki w obronie unikalnego języka, kultury i tożsamości Białorusi. Podziwiamy Waszą wytrwałość w obronie praw człowieka i podstawowych wolności. Wzywamy do bezwarunkowego uwolnienia wszystkich ponad 1500 białoruskich więźniów politycznych i zakończenia trwających na Białorusi represji”.
Sekretarz stanu przypomniał, że Stany Zjednoczone od ponad 30 lat opowiadają się za demokratyczną, niepodległą i suwerenną Białorusią.
„To zobowiązanie pozostaje niezachwiane” – dodał Anthony Blinken.
3 lipca Białoruś obchodzi dzień niepodległości, na pamiątkę wkroczenia wojsk 2. Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej do Mińska w 1944 r.
Białoruska stolica była uwolniona od wojsk niemieckich w toku operacji Bagration, jednej z większych w czasie II wojny światowej i pieczętujących ostateczną klęskę Niemców w ZSRR. Operacja nie przyniosła jednak Białorusi niepodległości. Cały kraj, łącznie z anektowanymi terenami Rzeczpospolitej, stał się częścią ZSRR, aż do jego upadku w 1991 r.
ba za state.gov
1 komentarz
Paweł Kopeć
3 lipca 2023 o 13:50?!?!?!?!
Bo jak inaczej można to skomentować, skoro Biali Rusini jako tacy sami Rosjanie popierają: Rosję, tow. WW Putina, KGB i oczywiście przede wszystkim tow. AG Łukaszenkę również z KGB.
I nikt tam na ulice nie wychodzi protestując np. przeciwko wojnie na Ukrainie!
Wręcz przeciwnie sądząc po biernym, ale jednak, współudziale (zob. wojskowi, armia etc.) w obecnej wojnie Rosjan/Rosji/Putina/KGB.
Pani C dalej tego nie rozumie czy nie chce zrozumieć – jest tylko, jedynie, jej projekcja i czyichś marzeń o innej Białej Rusi i innych Białych Rusinach.
To jest porażka, wstyd, upadek tych „fajnych” Białych Rusinów.