Marszałek Sejmu zdjął z porządku dziennego obrad Sejmu nowelizację ustawy o IPN. W środę 8 listopada miało się odbyć drugie czytanie.
Wspólny, rządowo-poselski projekt nowelizacji ustawy o IPN autorstwa PiS i Kukiz’15 wprowadza kary za przypisywanie narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie nazistowskie oraz naruszenie dobrego imienia Rzeczpospolitej Polskiej i Narodu Polskiego. Znajdują się w nim również zapisy umożliwiające wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów, w tym zbrodniom ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką. Projekt wrócił pod obrady Sejmu po rocznej przerwie. Teraz znów został zawieszony.
Sprawa zdjęcia nowelizacji ustawy o IPN z dzisiejszego porządku obrad przez Marszałka Sejmu wywołała oburzenie i gwałtowne reakcje posłów, w tym Tomasza Rzymkowskiego z Kukiz’15. To właśnie klub Kukiz’15 był autorem wpisania do ustawy zakazu promowania banderyzmu.
Czytaj również:
Kresy24.pl/sejm.gov.pl (HHG)
25 komentarzy
observer48
8 listopada 2017 o 20:54Niepotrzebnie. Ukraina rozumie tylko stanowczość, na co wskazuje panika w kijowskiej spółdzielni Poroszenki po mocnych słowach prezydenta Dudy i ministra Waszczykowskiego.
Paweł Bohdanowicz
8 listopada 2017 o 21:43@observer48
Czy zastanawiał się Pan kiedyś, jaka jest geneza tego czegoś o nazwie Kukiz’15 ? Skąd to się wzięło i do czego dąży? Czy zastanawiał się Pan kiedyś nad tym nagłym nawróceniem Pawła Kukiza na „antybanderyzm”? Przecież wcześniej był po drugiej stronie.
observer48
9 listopada 2017 o 04:49@Paweł Bohdanowicz
Kukiza już od dawna nie obserwuję. Wygląda na to, że jego potencjał jako polityka jest na wyczerpaniu. Do Bandery, Szuchewycza, banderowców i OUN/UPA-B mam swój własny stosunek, niekoniecznie pozytywny. Dopóki Ukraina nie uzna rzezi wołyńskiej za ludobójstwo, prawdziwego pojednania polsko-ukraińskiego nie będzie. Nawet Węgry potępiły swoją nazistowską przeszłość i węgierską armię walczącą u boku Wehrmachtu.
To dzięki węgierskim żołnierzom stacjonującym na Ukrainie w latach 1941-1944 polska samoobrona otrzymała w sumie bez wiedzy Niemców broń i amunicję po krwawej niedzieli 11 lipca 1943 r. Banderowcy współpracowali z Niemcami do pierwszych miesięcy 1944 r., choć pod koniec coraz bardziej wybiórczo. Dopóki tak rządzący Ukrainą, jak ukraińscy historycy nie zajmą się uczciwie stosunkami polsko-ukraińskimi w latach 1939-1947, dopóty kacapy i cichcem finansowani przez nich ekstremiści po obu stronach granicy polsko-ukraińskiej będą mieli powody do siania nienawiści.
Polscy historycy, nawet antyukraiński dr Leszek Żebrowski, otwarcie mówią o krwawych, antyukraińskich akcjach odwetowych polskiej partyzantki po 11 lipca 1943 r., głównie AK, BCh i NSZ, więc czas na Ukraińców, aby nazwali ludobójstwo wołyńskie ludobójstwem. Polska i Polacy niczego więcej od banderowskiej swołoczy nie oczekują. Ostatecznie OUN/UPA-B liczyła mniej, niż 10 tys. uzbrojonych rezunów, nawet po przyłączeniu się do niej ponad czterech tysięcy uzbrojonych i umundurowanych dezerterów z SS Galizien. Wciąż cierpliwie czekam.
Ula
9 listopada 2017 o 06:10Pan Panie Pawle, popełnie ten sam bład, co wielu ukraińskich i polskich politzków, politologów.
Pan Kuliz NIGDY NIE BYŁ PROBANDEROWSKI!!!!!!
Pan Kukiy wspierał UKRAINĘ w jej dążeniach wyrwania sie spod „ruskiego mira”
Od razu po tym jak Ukraina skręciła w stronę Babderyzacji, Pan Kukiz sie od tego tworu odwrócil.
Tak jak wielu.
Polacy popierają wolną Ukrainę, nie popierają cyerwono-cyarnego banderlandu!!!!!!!
ron
9 listopada 2017 o 10:47Sam popierałem Kukiza od samego początku jego walki o JOW, i popieram w dalszym ciągu. Kukiz jest na szczęście na tyle szczery wobec innych, że jest w stanie błyskawicznie przyznać się do swoich błędów i je korygować, innym politykom przychodzi to z dużo większym trudem i wymaga dużo dłuższego czasu, ale to się już dzieje. Wg mnie Kukiz jest obecnie najuczciwszym politykiem w Polsce.
Jeśli chodzi o przebudzenie po polskiej stronie – odarcie ze złudzeń co do współpracy z Ukrainą – to najwięcej w tej sprawie zrobili sami banderowcy, mówią to co myślą (szybka konfrontacja – szczerość banderowców vs szczerość kukizowców), dzięki temu polska polityka podlega urealnieniu.
Paweł Bohdanowicz
9 listopada 2017 o 10:53@observer48
My nie potępiliśmy naszego sojuszu z sowietami. I nie chodzi mi o PRL. Chodzi mi o Sikorskiego.
PRZECIEŻ NA WOŁYNIU (A RACZEJ NA POLESIU) OD TEGO SIĘ ZACZĘŁO!
Podobnie nie potępiliśmy współpracy z Niemcami. Motyka po prostu mija się z prawdą twierdząc, że nie było polskich formacji pomocniczych przez marcem 1943. POLACY BYLI W TYCH FORMACJACH ZNACZNIE NADREPREZENTOWANI w stosunku do Białorusinów i Ukraińców.
proukr
9 listopada 2017 o 11:00@Paweł Bohdanowicz
Nie wiem co złego widzi Pan w „tym nagłym nawróceniu Pawła Kukiza” a „geneza tego czegoś o nazwie Kukiz’15” nie ma nic do rzeczy. Zastanawianie się nad jednym ze współautorów ustawy, ma na celu odwrócenia uwagi od istoty sprawy. Należałoby zastanowić się nad ustawą, która moim zdaniem jest ruchem we właściwym kierunku. Wracając do nawróceń, to Paweł z Tarsu za swoją działalność po nawróceniu, został świętym. Paweł Kukiz, jak Pan sam pisze podjął decyzję i już się nawrócił. Zbieżność imion jest nie istotna. Panu, Panie Pawle, życzę podjęcia również słusznej decyzji.
observer48
9 listopada 2017 o 11:44@Paweł Bohdanowicz
„My nie potępiliśmy naszego sojuszu z sowietami. I nie chodzi mi o PRL. Chodzi mi o Sikorskiego.”
Ucieka pan po stycznej. Żadna z formacji polskiego podziemia w latach 1939-1947 nie miała w swoim programie fizycznych czystek etnicznych i planowanego ludobójstwa tak, jak to miało miejsce w formacjach OUN/UPA-B. Pakt Sikorski-Majski pomógł wyciągnąć wywiezionych na Sybir i do Kazachstanu Polaków z sowieckich łagrów i ostatecznie wyprowadzić ich do Iranu. Stosunki polsko-sowieckie zostały praktycznie zamrożone po odkryciu grobów katyńskich.
Mazowszanin
9 listopada 2017 o 21:01W odpowiedzi, a i w zastępstwie za Pawła Kukiza, przedstawię link https://www.youtube.com/watch?v=DQfTqTqysjs Jego rodzina doświadczyła, nie łaskawej Operacji „Wisła”, a najczystszych represji NKWD-owskich z prawdziwego zdarzenia które, co jest ironią losu, uratowały przynajmniej część tej rodziny. Poczytaj banderowcu życiorys ojca Pawła Kukiza i nie pleć bzdur. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Kukiz
tagore
8 listopada 2017 o 21:06Bzdurny krok.Przed tą ustawą nie uciekniemy ,zmuszą nas do jej uchwalenia neobanderowcy kolejnymi działaniami.
Emeryt
9 listopada 2017 o 06:36Zmusi PIS do jej uchwalenia perspektywa tak znacznej utraty głosów, że wynik przyszłych wyborów będzie niepewny.
Pafnucy
8 listopada 2017 o 21:12PiS i PO to samo zło. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Ukraina rozumie tylko wtedy gdy mówi się do niej po rusku. Putin właśnie do nich przemawia w staroruskim i wszystko rozumieją. Wojna, zamordyzm, stanowczość i konsekwencja w ruskim świecie i cywilizacji turańskiej to zwykły dialog.
Rob
8 listopada 2017 o 21:39W kwestii przyjęcia omawianej ustawy PiS jedno mówi, drugie robi. Działa pod publiczkę. Jest tak samo teoretyczny jak Polska rządzona przez PO (wg PiS). Już nie wymiotować ale rzy…ć mi się chce jak widzę kłamliwe działania PiS-orów związane z szeroko rozumianą sprawą ukraińską. Brak honoru, godności, głupota, zaślepienie itp.
Jarema
8 listopada 2017 o 21:40Husaria szarżowała tylko do przodu, a dziś współcześni politycy szarżują raz do przodu, a potem do tyłu ha ha. Pewnie krok w tył, to wyniki oświadczenia rzecznika Poroszenki. Gdyby Poroszenko odwołał polonofoba i gloryfikatora zbrodniarzy z UPA Wiatrowycza i jego ekipę byłby powód do optymizmu. A tak to ukraińską stronę ekspercką będzie reprezentował Wiatrowycz i rozmowy zakończą się fiaskiem.
Wołyń1943
8 listopada 2017 o 22:19Niespodzianki nie było! Swoją drogą: czego się w Polsce nie robi dla „braci” Ukraińców…
M
8 listopada 2017 o 22:32Hahahaha lobby działa. – i wg. Pis powinny Niemcy stawiać w Berlinie pomnik Adolfa – a czemu nie ? To jednym można -Ukraina -a drugim – Niemcy -nie ? Toż to dopiero jest dyskryminacja hehehehe.
Michał
9 listopada 2017 o 00:51Jednym słowem – zdrada! Zresztą to nie pierwszy raz! Żenada!
Luki
9 listopada 2017 o 10:57PISAŁEM PANIE MARSZAŁKU NA TWITERZE. WIELKI BŁĄD ŻE PAN ZDJĄŁ…UPAIŃCY TAK JAK RUSKIE REAGUJĄ TYLKO NA ARGUMENT SIŁY! UPA PLUJE NAM W TWARZ MÓWIA ZE POLACY TO LUDOBÓJCY A PIS NIC!
bkb2
9 listopada 2017 o 14:35Kukiz jest skończony !!! Chłopcom z tej formacji puszczają nerwy bo rozsypuje się im cały klub Sejmowy i po wyskokach związanych ze sprzeciwem wobec ustaw reformujących Sądownictwo, poparcie dla Kukiz’15 zaczyna dramatycznie spadać w sondażach…
Polska i Ukraina ma trudną historię, to prawda ale prawdą jest też to że kraje położone jeszcze bliżej Rosji niż Polska takich jak Ukraina miały jeszcze bardziej przewalone niż my Polacy… Ci ludzie z Kukiz’15 to polska hołota pochodząca z Ukrainy i lepianek krytych strzechą na Ukrainie a która przyszła do nowoczesnych na tamte czasy gospodarstw na ziemiach odzyskanych. Piłsudski mimo że dostał pomoc od Petlury w 1920 roku nie zadbał później o wolną Ukrainę w traktacie Ryskim a władze Polski przed II WŚ w 1939, nie podjęły jedynej słusznej decyzji aby cały potencjał niemiecki skierować na Rosję podpisując umowę s Hitlerem ochraniając Polskę. Niemcy nie zdobyliby Rosji w 1939. Może udało by się um zdobyć Moskwę ale już nie Ural… Jadnak upadłby komunizm. Wtedy Polska mogłaby odwrócić swoją rolę i zbudować przeciw osłabionym Niemcom partyzantkę i działania wojskowe…doprowadzając razem z Rosjanami do upadku III Rzeszy…Polska w ten sposób zachowałaby swoją wolność i nie zginęłoby tylu ludzi i nie byłoby takich zniszczeń…Dzisiaj popełniamy podobne błędy. Państwo Polskie dopuściło do zburzenia pomnika w Hruszowicach w dniu rocznicy akcji Wisła która jest jednoznacznie oburzająca dla Ukraińców i ten pomnik choć postawiony nielegalnie został brutalnie zburzony bo nie rozebrany, wraz z godłem Ukrainy… A teraz pytanie za 100 pkt. Ilu Polaków mieszkało na Kresach Wschodnich przed II WŚ…? Otóż było ich tylko 17 % ogółu tam mieszkających ludzi. A ile powierzchniowo ziemi posiadali Polacy. Otóż ponad 50 % !!!. Stało się tak dlatego że Polacy mieli wsparcie swojego kraju który istniał od 1918 roku a także postęp w rolnictwie i rozwoju po rewolucji przemysłowej szedł właśnie od strony Polski z Zachodu, a nie ze Wschodu. Po utracie ochrony przez wojsko i policję na tamtych terenach na skutek działań wojennych było to tylko kwestią czasu kiedy rozpoczną się pogromy na Polakach…Choć OUN UPA była zbrodniczą organizacją wobec Polaków to trzeba pamiętać że ta organizacja walczyła jeszcze przez 15 lat w lasach jako partyzanci a jej przedstawiciele jak Suchewycz zginął z rąk oddziałów NKWD już w latach 50-tych, Cytat wiki: „5 marca 1950 roku w wiosce Biłohorszcze koło Lwowa Szuchewycz został rozpoznany przez agenta NKWD, zginął w obławie wojsk NKWD. Jego prochy po spaleniu wsypano do Zbrucza, a cała rodzina poniosła zbiorową odpowiedzialność” Ukraina mam jeszcze zbyt krótki czas wolności aby mogła przyznać że OUN UPA była rzeczywiście zbrodniczą organizacją choć miała też karty walki o swój kraj i wolność… Ukraińcy traktują Polaków jak kolonizatorów i okupantów w swojej historii i mają prawo tak traktować swoją historię…. Dzisiaj kiedy ich odwieczny wróg Rosja znowu prowadzi zbrodniczą wojnę z tym narodem a sami Ukraińcy są jeszcze oszołomieni zdobytą wolnością , jest za wcześnie na to aby podeszli bez nacjonalizmu do swojej historii… Polska popełnia błąd strasząc Ukrainę Rosją i odgrażając się za historię… W ten sposób wepchniemy ten kraj znowu w objęcia Rosji z czego w Polsce będzie się cieszyć wiele postkomunistycznych degeneratów…. Nie mówiąc już o stratach w budowie wspólnej przestrzeni gospodarczej….
gegroza
9 listopada 2017 o 17:55Nie znasz chłopie historii. Czy to nie Piłsudski wysłał nasze wojska zeby wyzwoliły Kijów i przekazały go Ukraińcom ? Tylko że okazało się że nie ma komu przekazywać. po raz kolejny robimy Ukrainie łaskę i nic z tego nie mamy
Lublinianka
9 listopada 2017 o 22:37Jaką pomoc dostał Piłsudski od Petlury, dziada na polskim garnuszku, który miał tylko 6 tysięcy opłacanych przez polski rząd wojaków, biorących udział w wyprawie kijowskiej, na którą Polska wysłała 60 tysięcy polskich żołnierzy. Ukraińscy wojacy Petlury byli chronieni przed walką, bo zdolności bojowej te wojska nie miały, ale miały mieć wartość propagandową. Niestety, rekrutacja do armii Petlury była kompletnym fiaskiem. Nie chcieli walczyć o wolną Ukrainę. Można powiedzieć, że Ukraińcy, którzy byli znacznie liczniej reprezentowani w oddziałach bolszewickich sami doprowadzili do tego, że Sowieci zajęli Kijów, a w konsekwencji do wyniszczenia ludności obecnej wschodniej Ukrainy i sowieckiego głodu. Wy, Ukraińcy, broniąc w zaparte zbrodniarzy, udowadniacie, że nie ma dla was miejsca w Unii Europejskiej i wśród cywilizowanych narodów. A w dodatku jesteście głupi, bo kąsacie rękę, ktora was karmi, zanim będziecie mogli stać sie groźni dla Polaków. Miszmasz pogróżek, głupich kłamstw i z trudem skrywanej nienawiści do Polski i Polaków to miecz obosieczny. Mamy was dosyć. Nawet by was nie było, gdyby nie my. Kultura niższa zawsze jest wypierana przez wyższą, dlatego wasi kniaziowie się spolszczyli, a Kresów broniły polskie wojska, bo kozactwo zajmowało się głównie łupiestwem, a dla czerni bywało równie miłe, jak Tatarzy. Gdyby nie Rzeczypospolita, Turcy i Tatarzy wyprzedaliby większość ruskiej czerni na targach, a reszta rozpłynęłaby się w narodzie rosyjskim, złożonym z takich samych mużykow – analfabetów, nieskorych do pracy, ale przy byle okazji chętnych do rabunku i kradzieży. Wikipedia to jest żadne źródło i trzeba być głupszym od tego, który na filmie „The Flintstones” ściągał na egzaminie od małpy, by się na nią powoływać jako argument. I co, mam tego szubrawca, mordercę Szuchewycza żałować? Za mało cierpiał, powinni byli Sowieci wypróbować na nim choć kilka ze sposobów, w jaki zezwierzęceni Ukraińcy mordowali Polaków. A za wspólną przestrzeń gospodarczą dziękujemy. Wyszlibyśmy natym, jak Zabłocki na mydle.
Marceli Szpak
9 listopada 2017 o 17:26^^
Pan Targalski się ujawnił?
Ale zostawmy to.
Wytłumacz słowa, że „wepchniemy Ukrainę w objęcia Rosji”? Ukraińcy nagle ją pokochają? A może będą okupować 40-to milionową populację? Przyjdzie NKWD i będzie regularnie rozstrzeliwać tych, co nie będą klaskali Putinowi? Nierealne.
Natomiast robienie sobie wrogów na zachodzie, podczas gdy ma się regularne działania wojenne na wschodzie, to zawsze będzie głupi pomysł. A wykonawców takiej polityki – w osobach Wjatrowycza czy Szeremety nie można traktować inaczej niż agentów Kremla. Albo więc Ukraińcy przyjdą po rozum do głowy, albo jednoznacznie wykażą, że nie dorośli jeszcze do własnego europejskiego państwa. Co najwyżej jakiegoś Bantustanu. Ale cóż tu począć – na głupotę lekarstwa niestety nie ma…
gegroza
9 listopada 2017 o 17:55pełna zgoda
observer48
10 listopada 2017 o 09:33Nic dodać, nic ująć. Jak to elegancko określają Anglosasi, „beggars can’t be choosers”, co w wolnym tłumaczeniu mniej więcej znaczy „żebracy nie mogą wybrzydzać”.
gegroza
9 listopada 2017 o 17:57po raz kolejny wykazują polskie władze zbyt dobrą wolę względem Ukrainy a właściwie upowskiej Ukrainy