Śledczy badający sprawę zabójstwa charkowskiego sędziego Władimira Trofimowa i jego rodziny dopatrzyli się w sposobie dokonania mordu „rytu wschodniego” (odrąbane głowy ofiar).
W charakterze podejrzanego został zatrzymany gruziński mafijny boss „Rezo”, który niedawno wyszedł na wolność.
Jak pisze „Komsomolska Prawda”, „Rezo” znany jest z zamiłowania do kolekcjonerstwa, a jedna z wersji śledztwa zakłada zabójstwo na tle majątkowym i kradzież kolekcji, której właścicielem był sędzia. Milicja twierdzi, wbrew pierwszym oświadczeniom, że część zbiorów została jednak skradziona.
Brutalne zabójstwo miało miejsce w Charkowie 15 grudnia. W jednym z mieszkań znaleziono pozbawione głów ciała sędziego, jego żony, ich syna oraz jego narzeczonej. Zamordowanych odnaleźli ich krewni. Na miejscu zbrodni nie było głów ofiar. Najprawdopodobniej sprawcy zabrali je ze sobą. Prawdopodobnie przed śmiercią sędzia i jego rodzina byli torturowani. Na zwłokach widniały rany. Prokurator generalny Ukrainy Wiktor Pszonka poinformował, że śledztwo toczy się wokół trzech motywów: zabójstwa związanego z działalnością zawodową sędziego, rabunku oraz zabójstwa na zlecenie.
Czytaj również Pozbawione głów ciała sędziego i jego rodziny znaleziono w Charkowie
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!