Na Morzu Czarnym wystartowały manewry Sea Breeze 2016. Weźmie w nich udział 25 jednostek ze Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Rumunii i Turcji. W ćwiczeniach uczestniczą przedstawiciele sił zbrojnych Bułgarii, Wielkiej Brytanii, Grecji, Gruzji, Włoch, Hiszpanii, Litwy, Mołdawii, Norwegii, Polski, Szwecji i Finlandii.
Zastępca dowódcy manewrów ze strony amerykańskiej Kenneth Engle oświadczył, że amerykańscy wojskowi są gotowi na ewentualne prowokacje ze strony Rosji. „Nie chcemy prowokować żadnej odpowiedzi, ale planujemy w pełni uczestniczyć w ćwiczeniach” – powiedział Engle.
Obawy o prowokacje Moskwy są uzasadnione. „Morski etap międzynarodowych ćwiczeń wojenno-morskich Sea Breeze-2016, które miały się rozpocząć 18 lipca na Morzu Czarnym, został przełożony z powodu braku przygotowania strony ukraińskiej” – poinformowała rosyjska agencja RIA Novosti, powołując się na „telefonicznie źródło wojskowo-dyplomatyczne”.
„Z powodu braku gotowości technicznej ukraińskiego okrętu flagowego „Hetman Sahajdaczny” morski etap ćwiczeń został przełożony na czas nieokreślony”, a „okręt amerykańskiej marynarki wojennej, który również miał uczestniczyć w tych ćwiczeniach, do tej pory nie przepłynął przez Cieśninę Bosfor — cytuje swojego „wojskowego informatora” RIA Novosti (a za nią wszystkie rosyjskie media), podkreślając, że chodzi o usterkę silnika okrętu.
W manewrach Sea Breeze 2016 oczekiwany jest udział 4 tys. żołnierzy, 25 okrętów, 20 samolotów i śmigłowców, ok. 140 samochodów i pojazdów opancerzonych.
Manewry odbywają się w części północno-zachodniej Morza Czarnego oraz na obszarze obwodów odeskiego i mikołajowskiego. Jak informuje dowództwo ukraińskiej marynarki, „geografia miejsc tegorocznych ćwiczeń została znacznie poszerzona”.
Głównym tematem manewrów są działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa w regionie objętym kryzysem, w tym działania pododdziałów specjalnych i piechoty morskiej, operacje w ramach batalionowych grup taktycznych – m.in. w zakresie obrony przeciwdesantowej oraz realizacji i osłony własnych operacji desantowych. Większość zadań ma być realizowana w ramach wielonarodowych formacji prowadzących działania zgodnie z procedurami i standardami NATO. Ćwiczenia potrwają do 30 lipca.
Kresy24.pl
2 komentarzy
SyøTroll
19 lipca 2016 o 12:48Fajnie, że wszyscy ćwiczą; szkoda że nie zaproszono do zabawy wojsk rosyjskich, z pozostającego pod rosyjską administracją Krymu, skoro „Hetman Sahajdaczny” jest niesprawny. Pewnie wtedy ćwiczenia były by dla wszystkich bardziej realistyczne. 😛
Luki
19 lipca 2016 o 15:13PROSTA SPRAWA.. JEŚLI BĘDĄ PROWOKACJE ZE STRONY BOLSZEWICKIEJ : ZESTRZELIĆ STALINOWSKIEGO TERRORYSTE Z KRAINY ZWANEJ ROSJA…