700 ton żywności ukrytych pod żużlem hutniczym w 11 wagonach próbowali przemycić dla zasilenia „bojowników” w Donbasie ich rosyjscy sponsorzy. Największą w historii operacji antyterrorystycznej ATO próbę przemytu zablokowały działania Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, policji, straży granicznej i służb skarbowych. Trzeba będzie powściągnąć apetyty. Zapowiadane są kolejne tego typu akcje.
8 komentarzy
Paweł
1 lipca 2015 o 09:24Czyli pociąg szedł przez terytorium kontrolowane przez Ukrainę? Przydało by się słówko, dlaczego transport nie szedł bezpośrednio z Rosji. Niestety oryginalny ukraiński komentarz pod filmem też tego nie wyjaśnia.
Kalista
1 lipca 2015 o 11:13Ukraińcy, w przeciwieństwie do Kacapów, dotrzymują podpisanych umów, Pawełku. Zamiast zajmować się tym, co cię przerasta zamij się czymś pożytecznym.
Paweł
1 lipca 2015 o 11:43O co Ci chodzi?? Jestem po prostu ciekaw szczegółów.
Skąd dokładnie… dokąd…
Bierzesz mnie za kogoś, kto sympatyzuje z Putinem?
baca
1 lipca 2015 o 09:29Byda musieli pociskać na dietke żużlową hek
bogdas
1 lipca 2015 o 09:39Wieźli węgiel do donbaskich kopalń?
Flis
1 lipca 2015 o 11:11Umiesz czytać ze zrozumieniem ? Nie rozróżniasz węgla od żużlu hutniczego ? Skąd jesteś ? Z trolowni ?
Zeler
1 lipca 2015 o 11:09Ni i miło ! 🙂 Niech bandyci żują własne onuce. Na pohybel ruskim bandytom ! Na pohybel Mordorowi !
peggy brown
1 lipca 2015 o 19:01to ruskich robota o to chodzi swiatowe media pokazuja przerzut zywnosci a nie broni i co siebe tacy ludzie na zachodzie mysla boze co za dzicz te ruskie i te ukry juz nawet zywnosc trzeba przemycac