15. Arbitrażowy Sąd Apelacyjny w Rostowie nad Donem potwierdził decyzję sądu pierwszej instancji, uznając emotikon „kciuk w górę” w korespondencji internetowej za potwierdzenie równoważne podpisowi pod umową dodatkową.
W opinii rosyjskiego sądu symbol „kciuka w górę” oznacza akceptację nawet oficjalnego dokumentu. Poinformował o takim orzeczeniu rosyjski portal RBK, cytowany przez Meduzę.
„- Symbol ten w powszechnym i ogólnie przyjętym rozumieniu w komunikacji za pomocą korespondencji elektronicznej oznacza „dobrze”
– ocenił rosyjski sąd.
Zgodnie z orzeczeniem rostowskiego sądu, w marcu 2022 roku indywidualny przedsiębiorca Siranusz Arutiunian zawarł umowę kupna-sprzedaży z indywidualnym przedsiębiorcą Rodionem Rudenko na dostawę „mobilnego kiosku handlowego” w formie furgonetki-retro.
Umowa stanowiła, że kolory dolnej i górnej części kiosku miały zostać połączone i zatwierdzone przez strony w drodze dodatkowego porozumienia. Furgonetka kosztowała 685 tys. rubli, kupujący wpłacił depozyt w wysokości 479 tys. rubli, a pozostała kwota miała zostać uiszczona, gdy kiosk będzie gotowy do wysyłki.
Umowa stanowiła ponadto, że strony uznają ważność prawną wszystkich dokumentów, których teksty zostały otrzymane za pośrednictwem poczty elektronicznej lub innych kanałów komunikacji, w tym zakazanego w Rosji komunikatora WhatsApp!
Furgonetka nie została dostarczona na czas, więc Arutiunian zażądał zwrotu wpłaconego depozytu. W odpowiedzi Rudenko stwierdził, że strony nie zawarły żadnego dodatkowego porozumienia w sprawie koloru kiosku, więc nie był w stanie sfinalizować transakcji na czas.
Sąd uzyskał jednak korespondencję między stronami na WhatsApp, z której wynika, że strony omawiały kolor i rozmiar kiosku. 6 kwietnia Rudenko napisał: „Ładny żółty pasek na białym tle”. W odpowiedzi otrzymał emoji „kciuka w górę”.
RTR na podst. Meduza, RBK
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!