Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył medialnym doniesieniom, że rosyjski Gazprom stawia w rozmowach gazowych z Mołdawią o nowym kontrakcie warunki polityczne.
Pieskow zapewnił, że negocjacje są „czysto komercyjne”.
Jak pisaliśmy, kontrakt Mołdawii z Rosją wygasł z końcem września, i jak dotąd nie wynegocjowano nowych cen. W związku z sytuacją energetyczną Mołdawii w kraju wprowadzono stan wyjątkowy. Mołdawia po raz pierwszy w historii zakupiła także nierosyjski gaz – od Polski za pośrednictwem podmiotu ukraińsko-amerykańskiego.
Polska strona dziś nie wykluczyła kolejnych umów na dostawę gazu do Mołdawii. Minister spraw zagranicznych Mołdawii Nicu Popescu w rozmowie z BBC nazwał umowę na dostawy z Polski historyczną w historii Mołdawii. Zapewnił, że Mołdawia nie będzie klęczeć przed Rosją.
– W tym roku mieliśmy wybory parlamentarne i prorosyjska partia przegrała. – Mamy prozachodnią partię u władz. Rosja zmieniała więc swoje podejście do dostaw gazu. Kreml chce ukarać Mołdawian za głosowanie przeciwko partii prorosyjskiej. To czysta polityka – stwierdził. – Władimir Putin stara się utrzymać byłe kraje sowieckie w strefie wpływów Kremla. Nie chcemy klęczeć przed Moskwą. Musimy powiedzieć „nie” rosyjskiemu szantażowi i mamy okazję pozbytć się rosyjskiech wpływów w Mołdawii.
Gazprom wcześniej publicznie oświadczył, że zawiesi dostawy gazu do Mołdawii jeżeli nie zapłaci za poprzednie dostawy.
Brytyjski „The Financial Times” powołując się na źródło bliskie negocjacjom napisał, że Gazprom zaoferował Mołdawii tańszy gaz w zamian za zmianę swojej umowy stowarzyszeniowej z UE i odwołanie planowanych reform rynku energii w porozumieniu z UE.
Pieskow powiedział, że głównym problemem jest „skumulowany dług” ze strony mołdawskiej.
Według mediów Mołdawii zaoferowano 790 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu, dwa razy więcej niż wcześniej. Gazprom twierdzi też, że Mołdawia jest winna mu 709 mln dolarów za poprzednie nierozliczone dostawy.
Oprac. MaH, reuters.com, bbc.com
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!