Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że Polska brała aktywny udział w operacjach NATO na Bliskim Wschodzie, które w dużej mierze sprowkowały kryzys migracyjny w Europie.
Zacharowa na portalu społecznościowym w ten sposób odpowiedziała na słowa ministra obrony Polski Mariusza Błaszczaka, że Moskwa i Mińsk winne są obecnemu kryzysowi migracyjnemu na granicy z Białorusią.
Według Zacharowej na granicy polsko-białoruskiej jest zresztą tylko kilkadziesiąt migrantów, a od 2015 roku do 2020 z krajów Bliskiego Wschodu „które stały się poligonem tragicznych eksperymentów NATO” do Europy przesiedliło się według jej słów już 6 mln ludzi, i Polska, jak się wyraziła, ma udział wkład w tę statystykę.
Oprac. MaH, tass.ru
fot. Wikimedia Commons, CC
7 komentarzy
Jan
22 sierpnia 2021 o 02:50Niestety ma racje.
Kamil
22 sierpnia 2021 o 16:06Tylko wg łykających prymitywną ruską propagandę.
Józef z Polski
22 sierpnia 2021 o 05:43Ta pani nas przecenia, ale to miłe. 🙂 Polska bardzo by chciała móc wpływać na sytuacje geopolityczną w Europie, ale niestety, nasze działania wobec cwaniaków z Brukseli są jak pierdnięcie muchy obok ucha słonia.
To tak, jakby Polacy powiedzieli, że Rosja wywiera wpływ na politykę zagraniczną Chin, he, he 😉
Tak więc dziękujemy uprzejmie za komplement i prosimy o więcej 🙂
A swoja drogą, to dlaczego tych Afgańczyków nie przyjmie Rosja? Taki wielki i potężny kraj, a tak mało zaludniony? Każda para rąk do pracy przyda się w tych nowych milionowych miastach budowanych na Syberii, prawda Panie Szojgu?
Kamil
22 sierpnia 2021 o 11:59Już nic głupszego wymyślić się nie dało? 😀
Edmund
22 sierpnia 2021 o 16:39Rosja czeka na Chińczyków. Już wie, że będzie musiała przyjąć tych gości. 145 milionów i 1,5 miliarda ludności to chyba „nieduża” różnica. Myślę, że nie rzuci na nich bomby atomowej.
Borys
23 sierpnia 2021 o 09:43Klasyka sowieckiej propagandy. Najpierw samemu wywołać problem i na nim zarobić a potem zwalić na kogoś innego. Nic się nie zmieniło. Swoją drogą Józef ma rację z osiedlaniem uchodźców w Rosji. Przecież to taki ogromny kraj „mlekiem i miodem płynący”, a może rakietami, czołgami i różnoraką amunicją. Oferowali przecież chyba 1ha ziemi za Uralem dla Europejczyków na osiedlenie się. Czemu nie dadzą go tym biednym migrantom? Mają przecież tyle dobrego do zaoferowania, a że czasami któryś z migrantów wykopałby tam jakąś ludzką czaszkę albo piszczel, i to nie skamieniały, to cóż taka uroda tego kraju.
dede
23 sierpnia 2021 o 17:36Nic dodać, nic ująć … Cytat : „Przecież to taki ogromny kraj “mlekiem i miodem płynący” – taka jest rossja w „ichniejszych mediach” – i to się zgadza – wszyscy uchodźcy tylko marzą aby znaleźć się w tym raju – niczego innego nie pragną. To taki ogromny kraj – może przyjąć około 10, 20, może 30 milionów uchodźców – dlaczego tego nie robi ??? To chyba pytanie retoryczne …. PS. – tam gdzie było ruskie wojsko zawsze znajdziesz „czaszkę albo piszczel” – znam to z autopsji…