Kryzys gospodarczy spowodowany spadkiem cen ropy i epidemią może mieć dla Rosji skutki znacznie poważniejsze niż dla reszty świata, a recesja potrwa 2 lata – oceniają eksperci Centrum Analiz Makroekonomicznych.
Wg nich, w optymistycznym scenariuszu spadek PKB wyniesie w br. 2,3-2,5%, bezrobocie – 5-7%, inflacja – 7,5-8%.
Szef rosyjskiego resortu finansów Anton Siłuanow na kanale „Rosja 1” przyznał, że w związku z pandemią koronawirusa, rosyjska gospodarka wchodzi w etap nowej rzeczywistości.
„Tłuste czasy w kraju się skończyły – przyznał minister finansów FR A.Siłuanow. – Teraz musimy bardziej efektywnie zarządzać zasobami w państwie” – powiedział.
Niemniej jednak Siłuanow zapewnia, że Rosja jest na to gotowa. Minister twierdzi, że Bank Centralny zgromadził wystarczające rezerwy złota i rezerw walutowych oraz, że rząd ma wystarczające rezerwy, aby zareagować na zmiany w gospodarce. Przyznaje jednocześnie, że sytuacja z koronawirusem wpłynęła nie tylko na przemysł naftowy, ale także na wiele innych.
Zapasy złota i walut Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej spadły w lutym br. do rekordowo niskiego poziomu 5,1% czyli o prawie 30 mld USD (do 551,2 mld USD).( – wynika z danych Banku Centralnego.
Zdaniem regulatora rezerwy zmniejszyły się „pod dominującym wpływem ujemnej wymiany walut i rewaluacji rynku” Danych za marzec na razie brak.
oprac.ba
1 komentarz
xcs
7 kwietnia 2020 o 10:04niech skończą klepać czołgi, okupować cudze ziemie i mordować dzieci w Syrii, to może im się polepszy