Rok temu przeciętna „wziatka” wynosiła w Rosji 109 tys. rubli. Teraz przekroczyła już 200 tysięcy (ok.3.400 USD).
Głównym powodem ponad dwukrotnego wzrostu przeciętnej łapówki jest spadek wartości rubla – pisze gazeta Izwiestija, powołując się na dane MSW i szefa Narodowego Antykorupcyjnego Komitetu Kiryła Kabanowa, który przyznaje, że to jedynie dane szacunkowe. Zgodnie z danymi Sądu Najwyższyego FR, w 2014 roku wśród oskarżonych o korupcję 44 % stanowili urzędnicy państwowi i samorządowi, 23% pracownicy organów prawnych i ścigania, a 12 % – pracownicy oświaty.
Tymczasem już w 2012 roku pojawiły się ostrzeżenia, że korupcja w Rosji osiągnęła poziom, za którym może nastąpić krach jej systemu politycznego i gospodarczego. Mówiło o tym stowarzyszenie Czyste Ręce, utworzone przez adwokatów broniących praw człowieka w Federacji Rosyjskiej, które – opierając się na danych udostępnionych przez MSW podało, że w latach 2008-12, średnia wysokość łapówki w Rosji wzrosła 33-krotnie – z 9 tys. do 300 tys. rubli (z 283 do 9,4 tys. dolarów). „Rosja jest przesiąknięta korupcją od góry do dołu” – oceniło wówczas stowarzyszenie, które swoje doroczne raporty publikowało od 2009 roku.
Kresy24.pl
2 komentarzy
Bodwos
4 sierpnia 2015 o 10:13Komunistyczny system nie mógł „wyhodować” prawego,
kierującego się etyką społeczeństwa, bo ten system, podobnie jak faszyzm i każdy inny totalitaryzm, niczego dobrego stworzyć nie może.
Mieliśmy tego przykład u siebie w Polsce.
Choć minęło ćwierć wieku od odejścia komuny od władzy
(przynajmniej oficjalnie) nadal nie brak w naszym społeczeństwie
homo sowietikusów, których sporo w naszych urzędach.
Jeszcze minie sporo czasu i wysiłku prawych ludzi, obywateli
nim ta czerwona zaraza całkowicie zostanie wypłukana
z naszej rzeczywistości.
Im szybciej tym lepiej, bezpieczniej dla Polski i Polaków.
Uranos
4 sierpnia 2015 o 10:16Na pohybel Mordorowi !
Oby ten zlepek podbitych , zniewolonych i otumanionych narodów
rozleciał się jak najszybciej.
Na pewno będzie to sprawiedliwością dziejową.