Do bojowników Kadyrowa na linię frontu w rejonie Awdijiwki zostali wysłani zmobilizowani z Federacji Rosyjskiej – jako „posiłki”. „Mobiki” nie wiedzą, jak walczyć, ale giną masowo.
Jak donoszą lokalni blogerzy, w tej chwili czeczeńscy najemnicy wolą znajdować się w maksymalnej odległości od linii frontu i nagrywać filmy na Tik-Toka. Problem z „kadyrowcami” stał się właściwie systemowy, i to na całej linii frontu. Prawie nie walczą, łapią dywersantów, opowiadają o swoich wyczynach na portalach społecznościowych lub porywają ludzi i dopuszczają się rabunków, gwałtów i morderstw.
Blogerzy piszą, że zmobilizowani na front raszyści czują się jak mięso armatnie, jednak dowództwo Federacji Rosyjskiej ignoruje wszelkie skargi podwładnych.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Siły Zbrojne Ukrainy nakryły ogniem oddział kadyrowców’ pod Bachmutem Ocalały najemnik pokazał okop usiany ciałami kolegów z Czeczenii i rosyjskiego wojska. Później w okupowanej Kadijewce zaatakowano budynek, w którym leczono osobistą armię szefa Czeczenii Ramzana Kadyrowa. Z tajnego szpitala pozostały tylko fragmenty murów i część fundamentów. Według lokalnych mieszkańców pod gruzami może przebywać nawet stu najeźdźców.
Zastępca szefa Głównego Zarządu Wywiadu MON Wadim Skibicki przewiduje, że w obwodach donieckim i ługańskim w ciągu najbliższych dwóch miesięcy będą kontynuowane aktywne działania wojenne.
„Tak, w lutym-marcu będą aktywne działania wojenne, a konkretnie w obwodzie ługańskim i donieckim” — powiedział Skibicki, komentując rozkaz Putina dotyczący zajęcia obwodu donieckiego do marca. Skibickij zauważył, że Walerij Gierasimow, szef rosyjskiego Sztabu Generalnego i niedawno mianowany dowódcą wojsk na Ukrainie, wciąż nie zakończył zadanie okupacji tych regionów.
Ponadto przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu zwarca uwagę, że wywiad widzi przeniesienie 2. Dywizji Zmechanizowanej 1. Armii Pancernej z Białorusi, w związku z czym nie wyklucza ponownej próby wkroczenia najeźdźców na terytorium Ukrainy przez granicę w kierunku Kupiańska.
ba na podst. dialog.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!