Rosyjski żołnierz i poeta Michaił Cykało z obwodu orenburskiego, który przeżył wojnę na Ukrainie, zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku w koszarach własnej jednostki wojskowej. Poinformował o tym analityk Irakli Komachidze.
26-letni sierżant kontraktowy 419. szkoleniowego pułku strzelców zmotoryzowanych uczestniczył wiosną ub. roku w rosyjskiej agresji na Ukrainę. Służył jako instruktor plutonu wsparcia. Jak zauważa Komachidze powrócił do domu cały i zdrowy.
„Pracował z reguły w ogromnym hangarze ze sprzętem, gdzie zimą jest dość zimno i zamarzają zamki. 5 grudnia 2022 r. Cykało próbował ogrzać jeden z zamarzniętych zamków, gdy w jego rękach eksplodował palnik gazowy” – pisze ekspert, powołując się na lokalne media.
Cykało kochał literaturę i pisał wiersze, publikując swoje „dzieła” pod pseudonimem „Silentum”. W jednym ze swoich wierszy Cykało ironicznie przepowiedział swoją bezsensowną śmierć: „Zimna droga przez gorący umysł / Wzywa mnie naprzód w ciemności. / Drzwi zamknięte – droga otwarta. / A światło w oddali jak zgasła latarka.”
Opr. TB, t.me/OSINTGeorgia/1599
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!