Różne rzeczy można mówić o rosyjskich obyczajach, ale na pewno nie to, że Rosjanie cierpią na nadmierną polityczną poprawność. Tym bardziej zdumiewa kara wymierzona trenerowi pierwszoligowego rosyjskiego klubu piłkarskiego FC Rostów, Igorowi Gamule. Zdyskwalifikowano go na 5 kolejnych meczy. Tylko właściwie za co?
Poszło o kameruńskiego obrońcę Benoita Angbwę, który mieszka w Rostowie. Kiedy dziennikarz zapytał trenera, czy podpisze z nim kontakt, ten odpowiedział żartobliwie: „I tam mamy w drużynie sześciu czarnych, a wy byście chcieli jeszcze siódmego? On po prostu tu mieszka, w Rostowie. Już i tak nie wiem, co z nimi robić”.
Wypowiedź ta wywołała oburzenie brytyjskich mediów, a przede wszystkim władz RPA, które wysłały do FIFA skargę na „rasistowską” wypowiedź Gamuły. FIFA z kolei zwróciła się Rosyjskiej Federacji Sportu, a ta zawiesiła trenera. Zdaniem Federacji, jego wypowiedź podpada pod paragraf Kodeksu Dyscyplinarnego „Dyskryminacja i rasizm, publiczne demonstrowanie nazistowskich atrybutów i symboliki”. Jakie „atrybuty i symbolikę” demonstrował rosyjski trener – tego nie wyjaśniono.
Nie pomogło mu nawet to, że jego czarnoskórzy piłkarze wydali oświadczenie, w którym zapewniają, że wcale nie uważają wypowiedzi Gamuły za obraźliwą, a on sam natychmiast za nią przeprosił. „To nadmiernie surowa kara” – oceniają władze i kibice „Rostowa”.
Kresy24.pl / kommersant.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!