Ukraiński kontrwywiad zatrzymał podpułkownika Aleksandra Tretiaka z Zarządu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Obwodu Donieckiego – poinformował na Facebooku rzecznik SBU Markijan Łubkiwskij.
Zatrzymany 41-letni oficer został zwerbowany przez rosyjskie służby wojskowe GRU. Na polecenie Rosji zbierał, kopiował i przekazywał wrogowi szczegółowe dane dotyczące pracowników SBU, tajne materiały operacyjne oraz dane dotyczące składu i miejsc dyslokacji armii ukraińskiej i Gwardii Narodowej – informuje rzecznik ukraińskich służb.
Co ciekawe, w czasie zatrzymania Tretiaka kontrwywiad znalazł w jego mieszkaniu dużą ilość amunicji. Jest to o tyle dziwne, że tak cenny agent nie powinien być raczej wykorzystywany przez rosyjskie służby jako szeregowy dywersant. Więcej szczegółów ujawni zapewne prowadzone w tej sprawie śledztwo.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Jarema
16 czerwca 2015 o 18:45Pewnie za niedługo wyjdzie że Petro P. też jest ruskim agentem bo przeca ma fabryki czoko w Rosji i to on zakładał z Janukowiczem Partię Regionów i to on urodził się koło Odessy gdzie ruskich mieszka jak psów i to on mówi tylko po rosyjsku także tego
pyton
17 czerwca 2015 o 08:38Może i pan P. mówi tylko po rosyjsku – mnie jednak bardziej interesuje jakim językiem posługuje się Jarema? Bo polski to na pewno nie jest!
PutlerMongoł
16 czerwca 2015 o 23:51Pod mur z tym ścierwem i kula w łeb w nagrodę za zdradę.
tagore
17 czerwca 2015 o 00:28Pewnie sobie dorabiał na boku małym handelkiem amunicją.