Rosyjski dziennikarz i psycholog Leonid Radzikowski uważa, że prezydent Rosji Władimir Putin nie korzysta z usług sobowtórów. „Mówienie o „sobowtórach Putina” to całkowicie nieprzyzwoity żart” – stwierdził na swoim blogu na stronie „Obozriewatiel”.
I przedstawia na to szereg argumentów. Pierwszym z nich jest to, że „Putin, ze swoim dojmującym strachem wobec wielu najróżniejszych rzeczy i ogromną podejrzliwością, jest ostatnim człowiekiem na świecie, który pozwoliłby komuś gdzieś zastąpić siebie. Z psychologicznego punktu widzenia, jest to dla niego co najmniej tysiąc razy większe zagrożenie niż terroryści ”.
Drugi argument psychologa-dziennikarza to fakt, że środki podjęte w celu zapewnienia bezpieczeństwa Putina są bardzo duże, co eliminuje podjęcie próby zamachu na niego, „nawet w zamyśle”. „Niestety, wszystkie siły struktur bezpieczeństwa kraju są zaangażowane w zapewnienie Putinowi bezpieczeństwa” – konstatuje.
I wreszcie trzeci argument Radzikowskiego jest taki, że zgoła niemożliwe byłoby znalezienie osoby, która jest nie tylko bardzo podobna do Putina, ale jest w tym samym wieku, ma ten sam wyraz twarzy i chód, tę samą barwę głosu. „Nie, to niemożliwe” – podsumował.
Opr. TB, https://www.obozrevatel.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!