Ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andrejew uważa, że Polska ma „niespłacony dług” wobec Rosji i innych krajów byłego ZSRR. Zdaniem rosyjskiego dyplomaty, swoje istnienie zawdzięczamy dziś wyłącznie zwycięstwu ZSRR w II wojnie światowej.
Tę śmiałą tezę przedstawił pan ambasador w rozmowie z dziennikarzami. Dyplomata uczestniczył w obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
Polska istnieje dzisiaj dzięki zwycięstwu Związku Radzieckiego w II wojnie światowej. Gdyby nie było tego zwycięstwa, to nie byłoby na tej ziemi ani Polski, ani Polaków. Wiadomo, jaki los wodzowie III Rzeszy gotowali temu krajowi i jego narodowi
— powiedział Andriejew, cytowany przez RIA Novosti.
Dodał, że „z tego powodu, jeśli już mówić o długach, to Polska ma dług nie do spłacenia przed Rosją i przed innymi państwami byłego Związku Radzieckiego”.
„Teraz zbliża się 75. rocznica zwycięstwa narodu radzieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Po raz kolejny przypomniane zostanie całemu światu, kto pokonał faszyzm, kto w decydujący sposób przyczynił się do zwycięstwa nad faszyzmem, który brał czynny udział w kształtowaniu powojennego systemu stosunków międzynarodowych ”- powiedział ambasador.
Według dyplomaty właśnie to „nie wpisuje się w obecną wizję zachodnich partnerów, czy jak wolicie – oponentów, (wizję) tego, jak powinien być urządzony świat dzisiejszy”.
ba/ria.ru
5 komentarzy
karol
28 stycznia 2020 o 07:56A co by było gdyby Rosja nie napadła na Polskę 17 września 1939 r a wcześniej nie dokonała rozbiorów Polski?
Borys
28 stycznia 2020 o 09:37Widać poczucie winy u Rosji. Boli i nie chce się przyznać do potwornych zbrodnii jakie ma na swoim sumieniu. Zamiast rozliczyć się z przeszłością lepiej uciec w zakłamanie. Przy najmniej na krótko poczuje się lepiej a potem zobaczymy. Panie ambasadorze, gdyby nie postawa Stalina to nie było by II Wojny. Sam do niej dążył i umożliwił, chociaż co innego oficjalnie mówił. Nie gdybaj Pan bo to już nie historia tylko pobożna, o przepraszam ateistyczna, wizja życzeniowa mająca odsunąć „kielich winy” na późniejszy termin. Proszę się jednak nie martwić, prędzej lub później przyjdzie wam go wypić.
Stanisław
28 stycznia 2020 o 13:08Polska istnieje nie dzięki a pomimo wszelkich zabiegów Rosji.
Mariusz Mizera
29 stycznia 2020 o 08:13Panie, jedź pan tam skąd przybyłeś. Mamy dość swoich problemów, po co nam kolejne…
Żegnamy ozięble.
Hana
21 marca 2020 o 23:49Ja akurat lubię Rosjan oni są(CHYBA)miłym narodem…? Jakoś są dla mnie ważnym Państwem i nie wyobrażam sobie dzisiejszego świata bez nich.Ale z tym długiem to już chyba lekka przesada!Przecież najpierw na nas napadli a dopiero później Bóg wie po co nas ratowali o Nazistów…Oczywiście to dla mnie ważne że też później jednak uratowali Polaków ale trochę mi ich żal, że utracili swoje imperium jakoś czuje się ”związana” z Rosjanami i Rosyjskim narodem…