Rośnie liczba rosyjskich strat na Ukrainie. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w najnowszym raporcie, że minionej doby Ukraińcy zniszczyli aż 40 systemów artyleryjskich wroga. Łączna liczba zniszczonych jednostek wzrosła do 13 385.
W ciągu ostatniego dnia wróg stracił także 1280 żołnierzy. Łączna liczba Rosjan, którzy zostali wyeliminowani przez ukraińskie wojsko wzrosła do 513 700.
Ukraińcy nie ustają także w atakowaniu rosyjskich czołgów – tylko ostatniej doby zniszczono 12 maszyn (łącznie 7 806). Wzrosła także liczba strat jeśli chodzi o opancerzony wozy bojowe – 16 ostatniej doby, łącznie 15 036.
Rosja pożegnała się także z kolejnymi 3 systemami obrony powietrznej (łącznie Ukraińcy zniszczyli ich 830), 39 dronów (razem 10 805), 2 pociskami manewrującymi (łącznie 2 270).
Na koniec raportu poinformowano o zniszczeniu 81 pozostałych jednostek, takich jak pojazdy czy cysterny. Strona ukraińska dodaje, że dane te są w trakcie potwierdzania.
swi/Facebook – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
5 komentarzy
Ziew
5 czerwca 2024 o 08:41Skończyło się babci s anie, ruscy bandyci.
Waldi
6 czerwca 2024 o 00:32Ty jakiś chory jesteś albo się nachlales wódy z biedronki za dychę jeszcze będziesz Putina prosił o pomoc już nie długo tylko nie wiadomo czy ci pomoże
qumaty
5 czerwca 2024 o 09:51ten artykuł to dobry suplement do innych tu artykułów o tej ich straszliwie wielkiej produkcji pocisków. Skuteczna artyleria to cały system. Trzeba mieć czym strzelać, ale trzeba też mieć z czego strzelać, wiedzieć do czego strzelać i jeszcze umieć tam trafić. Rosjanie mają problem z nowoczesną artylerią samobieżną. Zawsze walili obszarowo, mniej zawracali sobie głowę snajperką artyleryjską. W miarę nowoczesna Koalicja SW występuje na froncie w ilościach homeopatycznych, starych samobieżnych Mst też już brakuje. Są jeszcze liczne wyciągane ze składów postsowieckie haubice D30, ale pomijając ich stan po 50 latach pod chmurką to i tak jest to inna epoka technologiczna. Ich rozstswienie i zwinięcie z pozycji ogniowych liczy się w minutach, a to wystarczy by w dobie precyzyjnych radarów artyleryjskich rozwalić je ogniem kontrbateryjnym. Składy z nimo też zresztą pustoszeją szybko, a nowych nikt nie produkuje. Rosjanie mają przez drony FPV problem logistyką na końcowym odcinku i jest w końcu problem z celnym strzelaniem, bo np. pociski z Korei Północnej mają losową naważkę ładunku miotającego, a to oznacza że nawet przy identycznych nastawach haubicy pocisk leci kilometr dalej lub bliżej. I spróbujcie wtedy coś trafić. Do tego dziennie tracą 30-40 jednostek artylerii. No groza groza.. bojmy się rasiji 😉
Kocur
5 czerwca 2024 o 10:49I gitara, tak trzymać UA!!! J_ć ruską swołocz!!!
Waldi
6 czerwca 2024 o 00:29Dwa lata tych ruskich mordują te Ukraince i zamordować ich nie mogą a broni to ruskie ponoć już rok nie mają to jest armia dzielna nic nie ma a walczą już raz się fryce nacieli teraz czas na Amerykę czy te ruskie strzelają