Dziennikarzom z France 24 udało się porozmawiać z rosyjskimi żołnierzami z bazy wojskowej w Latakii podczas „wycieczki” zorganizowanej przez inisterstwo Obrony FR dla zagranicznych mediów do bazy lotniczej w pobliżu Hmeymim. Dziennikarze mogli obserwować loty samolotów bojowych, ale nie pozwolono im spotkać się z wojskowymi. Zakaz udało się ominąć.
„Wiesz, jesteśmy tu, że tak powiem, od początku do końca. Ile to potrwa? Sami nie wiemy. Może wkrótce się skończy” – mówią Rosjanie w rozmowie kręconej z ukrytej kamery, ale w rychły koniec wojny chyba nie bardzo wierzą i porównują sytuację w Syrii do tej w Czeczenii i Osetii.
https://www.youtube.com/watch?v=5dfocczBs7c
Przypomnijmy, że wojna w Czeczenii trwała… kilkanaście lat. Pierwsza wojna czeczeńska z separatystami czeczeńskimi usiłującymi utworzyć niepodległe państwo, w której zginęło około 100 tysięcy osób, rozpoczęła się 11 grudnia 1994. Wali zakończono 31 sierpnia 1996. Wojska rosyjskie wycofały się wówczas z Czeczenii a kwestia politycznego statusu republiki została odłożona na 5 lat. Druga (1999-2009) składała się z dwóch faz: trwającej od października 1999 do kwietnia 2000, mającej charakter wojny regularnej, oraz trwającej od kwietnia 2000 do kwietnia 2009 r. walki partyzanckiej.
Kresy24.pl
2 komentarzy
obserwator
23 października 2015 o 19:39Czczenia nie próbowała utworzyć niepodległego państwa. Poprzez niezgodę na podpisanie traktatu akcesyjnego Czeczenii do Federacji Rosyjskiej Czeczenia zgodnie z międzynarodowym prawem BYŁA niepodległa. Mało brakowało, a niepodległość ogłosiłby też Tatarstan, ale przestraszył się pogróżek Putina (Tatarstan jest też dużo bliżej metropolii i byłoby mu trudniej).
Dzisiaj Rosja ładuje kasę zarówno w Tatarstan (obecnie rosyjski rejon o największej kapitalizacji przemysłu per capita) jak i w Czeczenię (rejon o największej kapitalizacji meczetów i drogich hoteli per capita). Prezydenci Tatarstanu i Czeczenii (ten ostatni zmienił tytuł na „szefa Republiki Czeczeńskiej”) to „capita” o najwyższej kapitalizacji, bo to na nich spoczywa obowiązek wyżynania każdego, kto sprzeciwi się Rosji. Obaj zostali nominowani na swoje stanowisko przez prezydenta Rosji czyli nie zostali wybrani w wyborach powszechnych).
rene
28 października 2015 o 21:35Jestem pozytywnie zaskoczony tak dobrą znajomoscią tematu . Zgadzam się w 100 % z całą wypowiedzią . Czeczenia BYŁA wolnym państwem . A Prezydent Dudajew legalnie wybranym przywódcą państwa .