Kosowska prokuratura zażądała kary grzywny dla dwóch obywateli Rosji zatrzymanych na północy kraju pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy z Serbią.
Jak informuje Radio Svaboda, obywatele Rosji mieli tłumaczyć Kosowarom, że zamierzali dotrzeć do Łukowskiej Banji w południowej Serbii ale ich system nawigacyjny omyłkowo pokierował ich przez granicę z Kosowem. Prokuratura twierdzi, że była to kolejna próba przekroczenia granicy podjęta przez Rosjan. Wcześniej zatrzymani usiłowali przekroczyć granicę w Jarinie, ale zostali zawróceni, ponieważ nie mieli ważnych wiz, „następnie wybrali alternatywną trasę we wsi Sharpel i próbowali nielegalnie przekroczyć granicę”.
Do zatrzymania doszło 13 stycznia w Leposavicu, mieście zamieszkanym głównie przez etnicznych Serbów.
Kosowo, które wcześniej było prowincją Serbii, ma napięte stosunki ze swoim bałkańskim sąsiadem. Ogłosiło niepodległość od 2008 roku lecz nie zostało nigdy uznane przez Belgrad, tradycyjnego sojusznika – Rosję, oraz pięć państw członkowskich UE. Kosowo uznaje za to ponad 110 krajów, w tym Stany Zjednoczone.
Rferl.org Oprac MK
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!