Dzisiaj po południu rosyjscy najeźdźcy ponownie ostrzelali elektrownię atomową w Enerhodarze i tereny w jej pobliżu. Poinformował o tym Enerhoatom na Telegramie.
„Dzisiaj, 11 sierpnia, Rosjanie po raz kolejny ostrzelali największa na Ukrainie i w Europie elektrownię atomową Zaporoże. Pięć „uderzeń” zarejestrowano w rejonie komendantury elektrowni – tuż obok spawalni i składowisku materiałów promieniotwórczych. Zapaliła się trawa na niewielkim obszarze, ale na szczęście nikt nie został ranny” – czytamy w komunikacie.
„Kolejne pięć rakiet spadło na terenie jednostki strażackiej, która znajduje się w pobliżu elektrowni. W wyniku ostrzału elektrowni nie udało się przeprowadzić zmiany personelu dyżurującego. Dla bezpieczeństwa pracowników autobusy z personelem następnej zmiany zostały zwrócone do Enerhodaru. Dopóki sytuacja się nie unormuje, prace będą kontynuowane przez pracowników poprzedniej zmiany” – podała spółka.
Enerhoatom zapewnił, że sytuacja w elektrowni jest już pod kontrolą.
„Informacja, która natychmiast rozeszła się we wrogich mediach, że personel rzekomo w panice opuszcza elektrownię, jest fałszywa i manipulacyjna. To także broń, z której Rosjanie próbują zniszczyć Zaporoską Elektrownię Jądrową, więc ufajcie tylko oficjalnym źródłom” – podkreśliła firma.
Rosyjscy propagandyści donosili, że rzekomo zapalił się drugi blok elektrowni atomowej w Zaporożu.
Od godziny 17:00 tło promieniowania w elektrowni jądrowej w Zaporożu wynosi 11-12 mikroR/h, co odpowiada naturalnym normom, zauważył Enerhoatom.
„Nie ma pożaru, w tym w bloku nr 2 Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, o którym piszą okupacyjne i rosyjskie media” – czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, że 5 i 6 sierpnia rosyjscy najeźdźcy ostrzelali elektrownię atomową w Zaporożu i osiedla mieszkaniowe w Enerhodarze.
Ponadto, okupanci utworzyli w elektrowni skład z uzbrojeniem i amunicją, a pomiędzy blokami atomowymi rozmieścili ciężką artylerię. Strona rosyjska stwierdziła, że elektrownia jest zaminowana i może zostać wysadzona w powietrze.
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Mariano Grossi powiedział, że ostrzał elektrowni atomowej w Zaporożu zwiększa ryzyko katastrofy jądrowej. Wezwał wszystkie strony konfliktu do zachowania maksymalnej powściągliwości w pobliżu elektrowni jądrowej.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres zaapelował o przyznanie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej dostępu do elektrowni jądrowej w Zaporożu „w celu zapewnienia technicznego wsparcia dla bezpieczeństwa jądrowego”.
Zdaniem ekspertów, dopóki Międzynarodowa Agencja Energii Jądrowej (MAEA) jest zdominowana przez Rosjan, nie można spodziewać się normalizacji sytuacji w przejętej elektrowni jądrowej Zaporoże.
Opr. TB, https://t.me/energoatom_ua/8849
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!