Chersoń, Odessa, Charków – z kolejnych ukraińskich miast nadchodzą doniesienia o zamachach terrorystycznych. Ich celem są organizacje pozarządowe, ale bomby wybuchają także w miejscach publicznych. Tylko w ciągu ostatniej nocy miały miejsce dwa akty terroru.
W Chersoniu ktoś podpalił w nocy biuro miejscowej organizacji dobroczynnej w centrum miasta – poinformowało miejscowe MSW. Milicyjni eksperci ustalili, że pożar spowodowało podłożenie substancji łatwopalnych. Na szczęście nikt nie zginął.
Z kolei w Odessie wyleciało w powietrze biuro organizacji pozarządowej na ulice Gimnaziczeskoj, zajmujące się zbieraniem pomocy dla ukraińskiej armii. Eksplozja była tak silna, że w całym budynku po drugiej stronie ulicy wyleciały szyby. Tu również nie było jednak ofiar śmiertelnych.
Wkrótce potem nadeszło kolejne doniesienie – ktoś wrzucił koktajl Mołotowa do pomieszczenia odesskiego Imeksbanku, powodując pożar.
W Odessie do zamachów bombowych dochodzi coraz częściej, od czasu krwawych starć w tym mieście między zwolennikami i przeciwnikami Majdanu 2 maja br. Tylko w grudniu bomby wybuchały dwa razy. Na stacji kolejowej Zastawa-1 ładunek eksplodował 24 grudnia w czasie kiedy pociąg wjeżdżał na peron. Tylko cudem nikt nie zginął. Dwa dni później bomba wybuchła na przedmieściach – zginął mężczyzna.
W celu powstrzymania fali terroru i schwytania dywersantów ukraińskie władze wprowadziły do Odessy wojsko i służby specjalne, kontrolowane są dokumenty przechodniów, rewidowane mieszkania i samochody. W bagażniku jednego z nich udało się rozbroić wielki arsenał gotowy do detonacji.
Do eksplozji ładunku wybuchowego doszło w poniedziałek także w Gródku Jagiellońskim w Obwodzie Lwowskim. Na miejscu zginął mężczyzna. Na razie nie wiadomo, czy był to zamach terrorystyczny. Również we Lwowie milicja szukała w poniedziałek ładunku wybuchowego podłożonego podobno w centrum handlowym King Cross Leopolis.
Wcześniej doniesienia o zamachu terrorystycznym nadeszły z Charkowa. 2 stycznia wyleciała w powietrze kawiarnia w Parku Szewczenki. Była to już trzecia eksplozja w tym mieście w ciągu dwóch miesięcy. Pierwsza miała miejsce 9 listopada w rockowym pubie „The Wall”. W jej wyniku rannych zostało 13 osób. Do drugiej doszło w centrum miasta 25 grudnia.
Czytaj także: Wybuchy w Charkowie i Odessie. Skoordynowana dywersja? (WIDEO)
Kresy24.pl
7 komentarzy
miki
5 stycznia 2015 o 16:30Ewidentna zmiana taktyki-siać terror na terenach które nie dały się „wyswobodzić” za pomocą pojedyńczych akcji. No cóż jaka Rosja taki Świat wokół niej…
Zygmunt
5 stycznia 2015 o 19:30Rosja jak zwykle, zmienia życie swoim sąsiadom w horror. Miejmy nadzieję, że w końcu spełni się przysłowie – Kto sieje wiatr ten zbiera burzę. Czy ten naród nigdy się nie nauczy pokojowego współistnienia ? Uczciwej pracy i uczciwego bogacenia swoich obywateli i ojczyzny ? Kiedy miejsce prymitywnego, agresywnego zachowania zastąpią prawdziwa przyjaźń i braterstwo w stosunku do sąsiadów ? Jak na razie ,od przeszło 100 lat Rosja wygłasza tylko piękne hasła o równości, braterstwie, pokoju, ale ni jak to się ma do rzeczywistości. Żołdacy tego bandyckiego tworu ,nadal niosą sąsiadom śmierć, gwałt i zniszczenie.
Prikaz
5 stycznia 2015 o 22:59To nie trwa od 100 lat, o wiele dłużej. Aczkolwiek bądźmy dobrej myśli, Rosja następnych 5 lat nie wytrzyma, Euro i Dolar czeka kryzys w ciągu następnych 15, Chiny czeka zapaść na skutek załamania się eksportu.. W tym wszystkim wzrośnie znaczenie naszej dynamicznie się rozwijającej części Europy oraz Indii, państw Arabskich i Ameryki Łacińskiej. Z pewnością to półwiecze będzie przełomowe i ustali się pożądek na najbliższe kilkadziesiąt lat conajmniej. Albo czeka nas wojna. Cokolwiek by się stało, miejmy nadzieję że uda się zawiązać jakiś ścisły sojusz, może Unia Międymorza… wszelkie analizy wskazują że taki twór poprostu musi powstać. Kto wie, może uda nam się przejąć piecze nad Europą.
ułan kresowy
6 stycznia 2015 o 00:26Chwała Rosji, a słowo „porządek” to tak wygląda w polskiej pisowni
gość
6 stycznia 2015 o 18:18agenci robią co chcą. i tego się należy bać i u nas.
gegroza
6 stycznia 2015 o 22:42Ruska swołocz nie cofnie się przed niczym. Dla nich życie ludzkie nie ma żadnej wartości
tagore
8 stycznia 2015 o 09:47Wiosną na stepach robi się bardzo grząsko ,wypada „przygotować teren ” do wyzwolenia jeszcze zimą.