Służby ratownicze wydobyły jak dotąd 37 ciał z częściowo zawalonego dziesięciopiętrowego bloku w Manitogorsku, w którym 31 grudnia doszło do wybuchu. Wśród ofiar jest 6 dzieci.
Według oficjalnych komunikatów, wciąż 4 osoby uznaje się za zaginione.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zaprzecza, że doszło do zamachu terrorystycznego, a za najbardziej prawdopodobną wersje uznaje wybuch gazu. Z kolei Federalna Służba Bezpieczeństwa zaprzeczyła doniesieniom niektórych rosyjskich mediów, które poinformowały, że w centrum Magnitogorska wybuchł samochód, a było to efektem strzelaniny i próby ujęcia terrorystów. FSB utrzymuje, że samochód wybuchł w wyniku złego obchodzenia się kanistra z benzyną i był to wypadek.
Oprac. MaH, rosbalt.ru, rferl.org
fot. mchs.gov.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!