Rosjanie zastrzelili dwóch ukraińskich żołnierzy, którzy poddali się do niewoli – poinformował portal Suspilne.
Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec zapowiedział, że będzie domagał się pomocy w ukaraniu winnych zbrodni wojennej od organizacji międzynarodowych.
Na kanale Telegram pojawiło się nagranie przedstawiające grupę rosyjskich żołnierzy strzelających do dwóch ukraińskich żołnierzy wychodzących z ziemianki, z których jeden miał podniesione ręce.
– Na nagraniu każdy wyraźnie widzi, że ukraińscy wojskowi robią wszystko, co niezbędne, aby pokazać, że są nieuzbrojeni, że się poddają i nie stanowią żadnego zagrożenia dla rosyjskiego wojska. Zatem automatycznie należało ich przejąć i nadać im status jeńców wojennych
– oświadczył Dmytro Łubiniec.
Ukraiński rzecznik praw człowieka wyraził nadzieję, że organom ścigania i agencjom wywiadowczym uda się zidentyfikować osoby zamieszane w tę zbrodnię wojenną.
„Federacja Rosyjska musi zostać ukarana za każdy podobny przypadek egzekucji poddających się żołnierzy ukraińskich. Takich przypadków było więcej”
– napisał rzecznik na kanale Telegram, zapowiadając, że zwróci się do organizacji międzynarodowych, zwłaszcza do ONZ i Czerwonego Krzyża, o interwencję.
Według kanału DeepState na Telegramie, który opublikował nagranie z egzekucji, Rosjanie natknęli się na ziemiankę ukraińskich obrońców w pobliżu miejscowości Stepowe w obwodzie donieckim, kilka kilometrów od Awdijiwki. Zamordowani ukraińscy żołnierze mieli pochodzić z 45. Samodzielnego Batalionu Strzeleckiego.
RTR na podst. Telegram, TVP Info
1 komentarz
wrocławiak
3 grudnia 2023 o 17:26Oczywiście nie pochwalam, jest to natomiast idealna egzemplifikacja ukraińskiej moralności Kalego w świetle ludobójstwa wołyńsko-małopolsko-podolskiego.