Przedstawiciele walczącego po stronie Ukrainy Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RDK) i legionu „Wolność Rosji”, którzy 22 maja ogłosili, że przekroczyli granicę Rosji w obwodzie biełgorodzkim i będą odbijać kraj z rąk kremlowskich bandytów, wydali oświadczenia obalające słowa ministra obrony Rosji o likwidacji dziesiątek „dywersantów”.
Liderzy antykremlowskich bojówek przyznają, że na razie nie mają wystarczających zasobów, pozwalających na zajęcie i pełnowymiarową kontrolę nad rosyjskimi terytoriami.
Za sukces uznają każde przekroczenie rosyjskiej granicy. „Bo to jest terytorium wroga, tymczasowo okupowane terytorium naszej ojczyzny. Chcemy pokazać, że władza tyrana nie jest bezgraniczna, że można jej się przeciwstawić” – mówił dowódca.
W środę 24 maja kilkunastu bojowników RDK i „Legionu” rozmawiało z dziennikarzami na terytorium Ukrainy na tle transportera opancerzonego, przechwyconego, jak twierdzą, od rosyjskiej straży granicznej.
Według lidera RDK, Denisa Kapustina (ps. Nikitin), podczas akcji dwóch żołnierzy korpusu zostało lekko rannych, ale nikt nie zginął. Kapustin zaprzecza też utracie sprzętu wojskowego.
Z kolei przedstawiciel ochotniczego Legionu „Wolność Rosji” poinformował, że dwóch żołnierzy legionu zginęło.
„Łączne straty podczas operacji to 2 zabitych i 10 rannych. W przeciwieństwie do obłudnych wypowiedzi propagandzistów, którzy nie mogą wygrać i dlatego przypisują nam ogromne straty” – czytamy w komunikacie zamieszczonym w Telegramie legionu.
Zauważono, że rosyjscy ochotnicy w obwodzie biełgorodzkim „byli świadkami braku skrupułów i brutalności wojsk Putina”.
„Podczas gdy legioniści przejeżdżali przez zamieszkane tereny, nie dotykając okolicznych mieszkańców, artyleria i lotnictwo Sił Zbrojnych Rosji pracowały w miastach. Czy to ta sama troska o obywateli, o której mówią na Kremlu? Udowodniliśmy, że wojska Putina były zupełnie nieprzygotowani na zorganizowany opór Rosjan i są gotowi wymazać ich z powierzchni ziemi, aby nie okazać słabości” – powiedział legionista.
23 maja minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu poinformował, że wśród tych, którzy przekroczyli rosyjską granicę, zginęło około 70 „dywersantów”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!