Z najnowszego sondażu Centrum Lewady wynika, że Rosjanie wolą spędzać wolny czas przed telewizorem niż czytać książki.
Liczba Rosjan preferujących telewizję wzrosła w ostatnich latach. Jednocześnie, spadła liczba Rosjan ufających w informacje podawane przez telewizję. Ale telewizja i tak jest oglądana, bo jest traktowana jako źródło rozrywki, a w Rosji jest bardzo rozbudowany szołbiznes.
4 na 5 Rosjan ogląda jakiś film lub serial przynajmniej raz w tygodniu. Natomiast 28 proc. czyta powieści minimum raz w tygodniu. 55 proc. respondentów przyznało, że nigdy nie czyta książek albo zagląda do książek kilka razy w roku.
Rosjanie spędzają poświęcają też mniej czasu na inną kulturę – muzea, teatry, koncerty. 55 proc. respondentów nigdy nawet nie było w muzeum albo teatrze, a 64 proc. nigdy nie było na koncercie.
Te wyniki oznaczają, że od 1994 do 2019 liczba Rosjan regularnie czytających spadła z 23 proc. do 14 proc. (tych czytających codziennie) i z 26 do 14 proc. (tych czytających przynajmniej raz w tygodniu).
Badanie przeprowadzono na próbie 1616 respondentów z 50 rosyjskich regionów w dniach 24-29 maja.
Dla porównania, z badań Biblioteki Narodowej wynika, że w 2018 roku czytanie przynajmniej jednej książki w ciągu roku zadeklarowało 37% Polaków, 9 proc. przeczytało przynajmniej 7 książek, a ponad 60 proc. nie przeczytało żadnej książki w roku. Jak podkreśla BN, te wskaźniki czytelnictwa są stabilne od czasu, gdy wyraźnie spadło czytelnictwo w Polsce, a więc lat 2004-2008.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, bn.org.pl
fot. Andriej Filippow, CC BY 2.0
1 komentarz
ktos
2 lipca 2019 o 07:14A teraz odejmujemy od puli dzieci i mlodziez ktore musza czytac lektury i mamy ile procent czytajacych?