Bardzo niepokojące doniesienia nadeszły z Donbasu. „Nasze dane operacyjne mówią o zmasowanym przerzucie z Rosji na linię frontu nowych oddziałów i broni pancernej” – alarmuje Dmitrij Tymczuk z grupy Informacyjny Sprzeciw. Czy wojna na Ukrainie wybuchnie lada dzień z nową siłą?
„To są przygotowania świadczące o przygotowaniu do eskalacji konfliktu. Na front wracają – wbrew warunkom rozejmu – czołgi i ciężka artyleria, w tym rakietowa” – twierdzi ekspert. Według niego, takie ruchy rosyjskich i separatystycznych wojsk zaobserwowano pod Mariupolem, Wołnowachą, Donieckiem, Artiomowskiem i Ługańskiem.
W rejonie Doniecka koncentrują się pododdziały artylerii i grupy zwiadowczo-dywersyjne, w tym oddziały rosyjskiego Specnazu podległe wywiadowi wojskowemu GRU. Pod Gorłowką dwie brygady strzelców zmotoryzowanych DNR postawiono w stan pełnej gotowości bojowej.
II Korpus Armijny LNR koło Sczastja i Stanicy Ługańskiej dostał uzupełnienia spośród zmobilizowanej miejscowej ludności i najemników z Rosji. Przybyły nowe dostawy amunicji i paliwa – donosi wywiad ukraiński.
Ponadto kolejne transporty wojskowe z Rosji wjeżdżają do Donbasu przez kontrolowaną przez separatystów granicę. W ciągu ostatniej doby największy ruch odbywał się przez punkty graniczne Izwarino i Nowoazowsk.
„Tu się szykuje coś znacznie większego niż zwykłe dotychczasowe prowokacje” – ocenia ukraiński ekspert. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy Władimir Putin wykorzysta obecną „odwilż” w relacjach z Zachodem na tle wspólnej walki z Państwem Islamskim, aby ponownie zaatakować Ukrainę. Może już wie, że tym razem UE nie będzie ostro protestować?
Przypomnijmy, że w poniedziałek ukraińska armia postawiła separatystom ultimatum: jeśli nie zaprzestaną ostrzału ukraińskich pozycji, to Kijów ponownie wyśle na linię frontu czołgi i działa wycofane wcześniej w ramach rozejmu z Mińska.
Kresy24.pl
20 komentarzy
Paweł
17 listopada 2015 o 18:26Powtórzę ważne pytanie:
CO MA ROSJA, A CZEGO NIE MA USA?
Państwo, które wydaje na zbrojenia ponad pół biliona dolarów rocznie, nie radzi sobie bez pomocy państwa wielkości (gospodarczej) Włoch?? Przykład Schroedera pokazuje, że zachodni polityk jest bardzo tani, ale czy tylko w tym leży problem?
W latach 1943-1945 ogromne wpływy sowietów na zachodzie były gwoździem do naszej trumny. Czy znów tak ma być?
SyøTroll
18 listopada 2015 o 12:16Jeśli wolą narodu będzie opcja dwóch wrogów – FR i UE zapewne tak. Powinniśmy pamiętać o członkostwie w Unii i nie grać do własnej bramki, dopóki UE i FR wciąż się trzymają.
:(
17 listopada 2015 o 18:45Bardzo nie w smak Ukraińcom ,że Zachód nawiązał dialog z Rosją .
Aby zaszkodzić Rosjanom ,Ukraińcy są gotowi nawet sami siebie zaatakować . Co za naród ?!
Paweł
17 listopada 2015 o 19:13Ostatnie popłuczyny po web-brigades 🙂
lew
17 listopada 2015 o 20:44Ukraińcy to nie naród , to tylko stan umysłu a jakiego to widać po wpisach Ukraincow , chociażby na forum kresy24.pl.
jubus
17 listopada 2015 o 21:09To podobnie jak Polska i Rosja, z przewagą tej drugiej. Czy Rosja to w ogóle kiedykolwiek był naród? Raczej stado bezmózgich bydląt idących za każdym razem na rzeź, wg. prikazów swoich panów. Bydło, nic więcej.
Wolę Chiny.
SyøTroll
17 listopada 2015 o 18:51Ruchy zapewne są, tyle że akurat te pod Wołnowachą to na pewno nie są siły rosyjskie tylko ukraińsko-„anty”terrorystyczne. Spójrzcie na mapę. 🙂
Poza tym trzeba wyjaśnić opinii publicznej dlaczego atowcy zaatakują, a zaatakują bo nie ma, w Wierchownej radzie woli do pokojowego rozwiązania.
Luki
17 listopada 2015 o 19:24Rosja stalinowska jest terrorystyczna
lew
17 listopada 2015 o 20:47@Luki, Rosja stalinowska , ale tylko w twoim banderowskim czerepie.
jubus
17 listopada 2015 o 21:07Rosja to narodowo-bolszewickie szambo, gdzie Putina czci się podobnie jak Stalina. Tylko bolszewik może czcić czerwonych.
Kiedy Putin przeprosi za zbrodnie czerwonych szczurów i uzna ROA za jedyną siłę walczącą o Wolną Białą Rosję?
SyøTroll
18 listopada 2015 o 12:13Użyłeś niewłaściwego słowa, poprawnym je st BYŁA.
daniel
17 listopada 2015 o 20:11Blitzkrieg blisko. A my Polacy zapłacimy za naszą głupotę w czerwcu roku 1989. Nikt bezkarnie nie zmieni przyjaciół ani rodziny.
jubus
17 listopada 2015 o 21:06Czyli, że co komuna i sowiecka niewola była OK? Jaki blitzkrieg, gdzie? Rosja nie jest w stanie zapanować na tym, co się dzieje na jej własnym terytorium i nic tylko czekać, aż ją zjedzą Indie i Chiny, Japonia oraz miejmy nadzieję, Polska.
jubus
17 listopada 2015 o 21:04USA przehandlowało Ukrainę, jak Polskę, czy kogokolwiek to dziwi?
Dalej liczcie tumany na Zachód, USA, NATO i gińcie pod ruskimi bombami.
pympyrymszym
18 listopada 2015 o 20:49dlaczego Polacy nie są narodem wernychoro ty moja???
lew
17 listopada 2015 o 22:21Putin powinien wreszcie zrobić „porządek ” z tym bolszewickim tworem zwanym Ukrainą, dla ustabilizowania sytuacji w Europie. Nie zrobiono tego PODCZAS ROZPADU ZSRR i teraz są problemy. Kilka lat temu profesor w audycji radiowej wspomniał, że będąc pod koniec Pierestroiki w ZSRR spotkał się z głosami rozsądnych Rosjan, ktorzy mowili, że należy się głęboko zastanowić czy nie podzielić Ukrainy(wówczas sowieckiej) między Rosję i Polskę. Jaka szkoda , że nie zrealizowano tego pomysłu w praktyce,jakże piekniejsza byłaby dzisiaj nasza część kontynentu.
rafi
17 listopada 2015 o 23:20zachód i szatany zjednoczone przechandlowały tych ukraińców
olek
18 listopada 2015 o 09:00nareszcie zaprowadzą porządek na tej UPAinie
Fakty
18 listopada 2015 o 12:11Nie potrzebnie sie tak spinacie ukraincy. My o was zdanie nie zmienimy ludobjcy. Palicie ludzi zywcem jak w odessie macie za wzor terrorystow i ludobojcow… narodem nigdy nie byliscie wasza historia jesty wymyslona lub dotyczy polski rosji wegier… Taka prawda.. wy dalej udawajcie ze jestescie jakims narodem.. to chyba jak cyganie
tarnat
18 listopada 2015 o 17:45No Ukraińcy czołgi i działa z powrotem na front i walić porozumienie mińskie i putlerowców.