Rosja zostanie zaproszona na obchody 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii 6 czerwca – podaje dziennik Le Figaro. Rosyjska delegacja może pojechać do Francji, ale nie będzie jej przewodniczył prezydent Władimir Putin. Ten zaproszenia nie otrzyma, poinformowała organizacja „Liberation Mission” odpowiedzialna za organizację obchodów.
Historycznie rzecz biorąc, Francja zawsze zapraszała na ceremonię kraje, których kontyngenty lądowały w Normandii. W przeszłości zaproszenie to mogło zostać wysłane do Rosji. (…) w przeciwieństwie do Kremla, Francja nie prowadzi polityki rewizjonizmu historycznego.
– podkreślił członek Misji.
Zauważył, że Rosjanie są zapraszani na to wydarzenie, aby przedstawić „znaczenie solidarności i uhonorować ofiary narodu radzieckiego”.
Organizatorzy nie określili, jakiego szczebla przedstawiciele będą reprezentować Rosję. Nie wiadomo, czy zaproszenie zostanie wystosowane do innych przedstawicieli Kremla, np. szefa MSZ Siergieja Ławrowa.
Pałac Elizejski jak dotąd nie zareagował na te doniesienia.
We wtorek rano, kanał Europe 1 poinformował, że rosyjska delegacja może być obecna na uroczystości upamiętniającej lądowanie 6 czerwca w Normandii.
W porannej audycji kanał podał, że zaproszenie zostanie wysłane do placówki dyplomatycznej Moskwy we Francji.
ba za unn.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!