„Zestrzelimy każdy obiekt latający nad Syrią” – zapowiada rosyjski resort obrony. To reakcja na zestrzelenie samolotu przez Amerykanów
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało o zawieszeniu porozumienia z USA w sprawie unikania incydentów w przestrzeni powietrznej Syrii. „Zestrzelimy każdy obiekt latający nad obszarami w Syrii, gdzie operują siły rosyjskie” – zapowiada MO Rosji.
W niedzielę armia syryjska poinformowała, że amerykański samolot bojowy, wykonujący misję w ramach międzynarodowej koalicji antyislamistycznej pod wodzą USA, zestrzelił w pobliżu syryjskiej miejscowości ER-Rasafa (40 km na południowy-zachód od miasta Raqqa) samolot Su-22, należący do syryjskiego lotnictwa. Ostrzeżono, że będzie to miało „niebezpieczne reperkusje” dla walki z międzynarodowym terroryzmem.
Tego samego dnia rosyjski resort obrony określił incydent jako „cyniczne naruszenie suwerenności Syryjskiej Republiki Arabskiej”.
Według syryjskiego wojska zestrzelona maszyna wykonywała misję bojową przeciwko tzw. państwu islamskiemu. Koalicja twierdzi, że samolot atakował pozycje sprzymierzonych z USA Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), arabsko-kurdyjskiej koalicji walczącej z IS w Syrii.
„Powtarzające się walki amerykańskiego lotnictwa pod płaszczykiem „walki z terroryzmem” wobec legalnych sił zbrojnych państwa członkowskiego Organizacji Narodów Zjednoczonych, jest to rażące naruszenie prawa międzynarodowego i faktycznie – agresja militarna przeciwko Syryjskiej Republiki Arabskiej, – napisało w komunikacie MO Federacji Rosyjskiej
-Ponadto, w przestrzeni powietrznej Syrii w tym okresie zadania wykonywały rosyjskie samoloty, jednak dowództwo sił koalicyjnych nie chciało skorzystać z istniejącego kanału komunikacyjnego pomiędzy bazą lotniczą El Udeid (Katar) oraz bazą lotniczą Hmeymim, by zapobiec incydentom przestrzeni powietrznej Syrii, – czytamy w komunikacie. – Uważamy powyższe działania amerykańskiego dowództwa, jako świadome nieprzestrzeganie zobowiązań wynikających z Memorandum w sprawie zapobiegania wypadkom i zapewnienia bezpieczeństwa lotnictwa podczas operacji w Syrii, z 20 października 2015 roku.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej z dniem 19 czerwca tego roku, kończy współpracę ze stroną amerykańską w ramach Memorandum w sprawie zapobiegania wypadkom i zapewnienia bezpieczeństwa lotniczego podczas operacji w Syrii. Żąda też dokładnego zbadania przez amerykańskie dowództwo incydentu, oraz przedstawienia informacji o jego rezultatach i podjętych środkach.
Rosyjskie MO zagroziło, że na obszarach wykonywania zadań bojowych przez rosyjskie lotnictwo wojskowe w syryjskiej przestrzeni powietrznej, każdy obiekt, włączając samoloty i bezzałogowce koalicji międzynarodowej, zauważone na zachód rzeki Eufrat zostaną potraktowane jako jako cel rosyjskich rakiet.
Kresy24.pl, fot: naviny.by
35 komentarzy
tagore
19 czerwca 2017 o 17:16Będzie ciekawie, członkowie koalicji będą chcieli
podjąć ryzyko?
max
19 czerwca 2017 o 17:34Czyli dochodzi do otwartego konfliktu. Widac wyraznie jak jankesi wprowadzaja swoje misje ” stabilizacyjne” zrzucane z bombowcow. Ameryka potrzebuje wojny i prowokuje. Jak zrowna Syrie , Jemen, Afganistan , Irak i Iran z ziemia ( w wiekszosci juz sie im udalo)
to oglosza , ze przyniesli pokoj.
Luki
20 czerwca 2017 o 17:10Dlaczego REŻIM BOLSZEWICKI I SYRYJSKI MORDUJE BOMBAMI WOJSKA, KTÓRE RÓWNIEZ WALCZĄ Z ISIS? Putler i ten baszar to ci sami bandyci i terrorysci gorsi niż isis…
tom132
19 czerwca 2017 o 18:12Amerykanie mogą latać spokojnie. Ruscy nie zestrzelą nawet amerykańskiego latawca.Oni atakują tylko słabych.
Igor
19 czerwca 2017 o 18:28Większej głupoty nie słyszałem z gęby przepitej ruskiej hołoty!
Jak sowiecki motłoch zestrzeli amerykański samolot no to mamy trzecią wojnę światową !!!
Japa
19 czerwca 2017 o 22:19Skoro wydali takie oświadczenie, to się muszą tego trzymać. Jak im się uda, to może i my pogonimy okupacyjny kontyngent jeszcze przed wizytacją Byka Preriowego.
SyøTroll
20 czerwca 2017 o 07:29Po tym jak pokazał on, pod Ustką, jak skutecznie jest w stanie „przywrócić demokrację” w „nadwiślańskim kraju” i co możemy im zrobić.
Jarema
20 czerwca 2017 o 10:49Zabawne, że używa pan określenia rosyjskiego „nadwiślański kraj” stosowanego w okresie wzmożonej rusyfikacji. W przywracaniu porządku w – pana zdaniem – „nadwiślańskim kraju” to doświadczenie póki, co mają Rosjanie, a nie Amerykanie, których wojska są tu za zgodą obywateli. Śladowa mniejszość przeciwników obecności amerykańskich w Polsce gnieździ się na portalu sputnik. Pana komentarze spotkają się tam z uznaniem.
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 09:29Panie Jarema jeśli bardziej panu podoba się nazwa Polska Rzeczpospolita Europejska (przez analogię do „Ludowej”), to mogę dla pana się dostosować; jak zwał tak zwał.
Jarema
21 czerwca 2017 o 10:57Panie SyøTroll. A jednak nazwa ma znaczenie. Czy sprawia Panu trudność ocena tego, czy Polska i Polacy mają lepsze szanse rozwoju jako „Rzeczpospolita Europejska”, czy „Priwiślański Kraj”?
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 13:38Osobiście, jeżeli nie będziemy w stanie odzyskać pełnej suwerenności, preferowałbym Polką Rzeczpospolitą Europejską od „Priwiślańskiego Kraja” czy „The Vistula Country”.
Vernyhora
20 czerwca 2017 o 10:32kim jest japa, co takie rzeczy gada,- „to i my pogonimy okupacyjny kontyngent”- wespół zespół z kacapami chcesz gonić z Polski, POLSKIEGO sprzymierzeńca,- JEDYNEGO na współpracy z którym możemy zyskać Niezależność, a więc tym samym odzyskać Suwerenność, więc prawdziwą a nie urojoną Niepodległość ?
Tego sojusznika chcesz gonić, co i kacapa i szwaba POMOŻE ustawić tam, gdzie ich faktyczne miejsce?…
– i w zamian co dobry człowieku ? głowy popiołem mamy posypać i wyciągnąć ręce,- niech nam założą kajdany… i uklęknijmy nad Naszym Nowym Dołem… i niech nam znowu strzelają w tył głowy,-przecież tyle razy już strzelali, wywozili, gnębili i mordowali…, ale jednak nie zawsze,
nie wszystkich…, zawsze jednak ktoś zostawał…
tak! faktycznie zostawali, i od nich, – co ze strachu i zaprzaństwa s..li, takie właśnie japy powstawały, i są jak widać, i działają, ale na nic ich starania… a jednak powstanie Polska „od morza do morza”…
„…u wschodu słońca Młot będzie złamany, pożarem step jest objęty, gdy Orzeł z Młotem zajmą cudze łany, Młot w pień zostanie wycięty.
Bitna Białoruś, bitne Zaporoże pod Polskie dążą sztandary, sięga nasz Orzeł aż po Czarne Morze na szlak swój wracając prastary…”
albo tak:
„…nad Dnieprem, na przedpolach Kijowa straszliwa klęska! uciekającemu Niedzwiedziowi zostaną wybite kły i przycięte pazury, Atlantydzi grożą, Smok i Wyspy się cieszą…. po 500 kraj Jagiellonów powstanie z kolan, zastapi na wschodzie Wielkiego Rusa….to co Wielkiemu Słowianinowi sie nie udało, jego mały brat dokończy, nie siła a słowem przekonywania. mae Kraje Wschodu yrobi y nim Konfederacje…” —500 wlasnie wskakuje na licznik!
Tego boja się „japy”???
(Atlantydzi to USA, Smok-Chiny, Wyspy-Japonia…a 500 wlasnie teraz wskakuje na licznik historii)
observer48
22 czerwca 2017 o 05:43@Vernyhora
Moje najszczersze wyrazy szacunku!
zRosji
19 czerwca 2017 o 22:31Amerykuny szukali guza i właśnie znalazły, dłużej szukać już nie muszą.
Buła zostanie nabita amerykunom, mają to jak w banku 🙂
observer48
20 czerwca 2017 o 09:11@zRoSSji
Wymiotą waszą obronę przeciwlotniczą po pierwszej próbie zestrzelenia myśliwca NATO.
SyøTroll
20 czerwca 2017 o 10:06To nie jest pewne. Równie dobrze ruscy mogą zestrzelić waszych kiedy będą atakować wojska syryjskie zamiast islamistów czy swoich tureckich „sojuszników”. No chyba, że USA. zgodnie z prawem międzynarodowym wypowiedzą, dotychczas niewypowiedzianą, wojnę Syrii, zamiast korzystać z hybrydowych sił SDF.
observer48
20 czerwca 2017 o 11:12@SyøTroll
Izrael jest wciąż oficjalnie w stanie wojny z Syrią po egipsko-syryjskiej agresji z 1973 r. i to wystarczy. Wojska izraelskie były dwa razy na przedmieściach Damaszku w latach 1967 i 1973. Do trzech razy sztuka. Syryjczycy nie chcą walczyć i wolą niemiecki socjal. 🙂
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 09:44Pan się raczył pomylić mnie z kimś innym; ja cięgle powtarzam, że Izrael jest w stanie wojny z Z Saudami, Irakiem, Syrią i Libanem, od 1948-ego, pokój ma podpisany jedynie z Egiptem i Jordanią, i jedynie z tymi krajami graniczy. Izrael nie walczy z Syrią, czy Assadem, a jedynie z dozbrajaniem rozmaitych antyizraelskich „aktywistów”, plus pełni rolę podwykonawcy w amerykańskich operacjach specjalnych akredytowanych przy „państwie islamistów”, o ile widzi w nich jakąś korzyść dla siebie.
amtrak1971
19 czerwca 2017 o 22:49,,,,ruskie strasza ameryke , ok czekamy na akcje ,,sam Rambo rozwali wasza cala kacapska armie ,ha, ha , jak tam wasz lotniskowiec ? doplynal do portu , czy holownik pomogl ,?..po co ameryka juz niedlugo Polacy was kacapow pogonia ,
observer48
19 czerwca 2017 o 22:50Kacapskie i syryjskie lotnictwo to zbiory muzealne ery sowieckiej. USA będą miały pretekst do do sprawdzenia w warunkach bojowych zdolności niszczenia syryjskiej i kacapskiej obrony przeciwlotniczej przez myśliwce V generacji F35 Lightning ll.
SyøTroll
20 czerwca 2017 o 07:33To możliwe, waszym bardzo zależy na jakiejś w miarę dużej wojence. Z dwojga złego, dla nas, lepsza by była wojenka na Bliskim Wschodzie niż w Europie Środkowo-Wschodniej.
Jarema
20 czerwca 2017 o 10:50W przeciwieństwie do USA Rosja przygotowuje się zawsze do walki o pokój na świecie.
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 09:49Jarema, na ogół tak. W odróżnieniu od naszych zaoceanicznych sojuszników, ruscy preferują minimalizację start ubocznych. Szkoda że nasi obecni „broniący demokracji” sojusznicy nie podzielają tych preferencji.
observer48
22 czerwca 2017 o 05:53@SyøTroll
Przypomina się słynne Radio Erewań, której na pytanie słuchacza, czy Zwiazek Sowiecki szykuje się do wojny światowej odpowiedziało: „Do wojny światowej Związek Sowiecki się nie szykuje, ale jest gotowy do takiej walki o pokój, po której nie pozostanie kamień na kamieniu”.
wolodia
20 czerwca 2017 o 08:10wymiesc robactwo i wszystkie szczekajace proruskie kundle
Japa
20 czerwca 2017 o 08:19Niektórzy podniecają się tym czego Polska nie posiada. Np. czyimiś myśliwcami. Inni obroną przeciwlotniczą. Co powiedzą jak nad Ełkiem widziano USraelską superfortecę B 52? Toż , to zgroza. To świadczy o całkowitej utracie suwerenności Polski. Ba , to agentura w wydaniu sekty trzymającej władzę. Ełk, to jedynie 60 km od granicy. Gdyby takie coś , jedynie, upadło to szkody były by nieobliczalne. Kaczyzm jest bardzo podobny , co do istoty, do neobanderyzmu. Skoro Polacy nie godzą się ni na jedno, ni na drugie, to należy kaczystów deportować na Kresy. Niech krzewią wiarę i „polskość”.
Jarema
20 czerwca 2017 o 10:52Problem dla każdego Polaka (nie liczę mniejszości z portali sputnik) polega na tym, że to tylko jeden B 52 i niestety nie zlokalizowany na stałe w Polsce. Do czasu aż PKB Polski sięgnie 2 bld usd niestety konieczne.
polak a nie riusski troll
20 czerwca 2017 o 11:12kolejny raz moskowia i jej ujadające pieski się skompromitują…
do tej pory tylko pasażerskie samoloty zestrzeliwali….hahaha…taka turańska tradycja
MiraS
20 czerwca 2017 o 13:31Mówi się o rosyjskich rakieta, nie lotnictwie.
observer48
20 czerwca 2017 o 19:34@Miras
Do niszczenia obrony przeciwlotniczej służą myśliwce V generacji F22 i F35. Najprawdopodoniej zostaną użyte izraelskie F35, które, jak do tej pory, bezkarnie latają nad Syrią I bombardują, co chcą.
ktos
21 czerwca 2017 o 07:36a skad masz takie info? O ile pamietam F35 uzyto raz i to raczej w ramach testu. Potem nie bylo informacji o uzyciu F35 przez Izrael. Masz jakies supertajne dane o ktorych nikt nie wie czy bujna wyobraznie?
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 10:15Ktoś, to w zupełnie jawne dane. Z resztą chodziły także plotki, że Amerykanie przemalowywali swoje F35 w Jordanii, na barwy izraelskie … Różnica polega na tym że Izraelczycy nie maja interesu w eliminacji ruskiej obrony powietrznej.
observer48
21 czerwca 2017 o 11:04@ktos
Izrael jest w posiadaniu 50 maszyn F35 Lightning ll, w których amerykańskie oprogramowanie zostało w całości zastąpione izraelskim, z kodami źródłowymi włącznie. Do tej pory izraelskie F35 zbombardowały cele na przedmieściach Damaszku i kilka transportów irańskich z bronią i innym zaopatrzeniem dla Hezbollah i innych szyickich rebeliantów wspierających Asada. Latają nocą i są niewykrywalne przez kacapskie radary.
lemberger38
21 czerwca 2017 o 21:09Do zwolenników Rosji i o niej: „Nie tak ostro, moja siostro”
Ulanka 1920
29 czerwca 2017 o 19:24Panie Vernyhora i Observer 48
Mui wielki Szacunek
Czolem