W czwartek rano 29 grudnia w całej Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy. Poinformowano, że samoloty rosyjskiego lotnictwa strategicznego wystartowały w trybie ciszy radiowej.
Dowództwo operacyjne „Południe” Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że dwa okręty podwodne z gotowymi pociskami 16 kalibru wpłynęły na Morze Czarne.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował o kilku eksplozjach w stolicy Ukrainy. Kijowska administracja wojskowa poinformowała, że szczątki zestrzelonej rakiety uszkodziły prywatny dom w rejonie darnickim i zaparkowany w pobliżu samochód.
Kliczko wezwał mieszkańców Kijowa do ładowania telefonów i innych urządzeń, a także do zaopatrzenia się w wodę.
Seria wybuchów w Odessie, po których uniósł się gęsty słup dymu. Lokalne media informują o braku prądu i wody w mieście. Również wybuchy we Lwowie. „Pozostawajcie się w schronach” – nalegał mer Andrij Sadowyj.
Mer Charkowa poinformował również o ataku rakietowym na miasto. „W mieście dochodzi do serii wybuchów. Wstępny nalot w rejonie Słobodskim. Jakie obiekty zostały trafione i czy były ofiary, informacje są nadal ustalane”- pisze burmistrz miasta Igor Terechow.
„Pięć rosyjskich pocisków zostało zestrzelonych nad Morzem Czarnym” – poinformował Witalij Kim, przewodniczący Obwodowej Administracji Państwowej w Nikołajewie.
Mychajło Podoliak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, napisał, że Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy 120 rakiet; „Czekamy na kolejne propozycje” sił pokojowych „w sprawie” „porozumienia pokojowego”, „gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji i niepożądanych prowokacji” – napisał na Twitterze.
Inny doradca Ołeksij Arestowycz napisał, że spodziewane są jeszcze 2-3 fale wystrzeleń rakiet.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!