W XVIII wieku gruziński król Irakli II oddał Gruzję w ręce Rosji. „Przestańcie nazywać Rosję okupantem” – wzywa dziś gruzińskie władze stowarzyszenie nazwane jego imieniem.
Irakli II wsławił się tym, że w 1783 roku w Georgiewsku podpisał z carycą Katarzyną II traktat ustanawiający w Gruzji rosyjski protektorat. Nie skończyło się najlepiej. Kilkanaście lat później car Paweł I dokonał aneksji kraju. Gruzińskka monarchia została zlikwidowana, kościół autokefaliczny podporządkowany rosyjskiej cerkwi prawosławnej, a państwo zrusyfikowane. Władza sowiecka politykę carskiej Rosji skutecznie kontynuowała. W 1921 roku do Tbilisi wkroczyła Armia Czerwona i Sowieci podzielili państwo na trzy republiki: Abchazję, Osetię i Adżarę. Rosja gra tą kartą do dziś.
7 grudnia 2012 roku Stowarzyszenie im. Irakli II zwróciło się do gruzińskiego rządu z pisemnym żądaniem zaprzestania używania w odniesieniu do Rosji słowa „okupant”.
„Minister spraw zagranicznych Rosji, pan Siergiej Ławrow, w kontekście ocieplenia stosunków z Gruzją powiedział, że rząd Gruzji powinien zaprzestać mówienia o Rosji jako „okupancie”. Mamy nadzieję, że rząd Gruzji wykorzysta słowa szefa rosyjskiej dyplomacji dla dobra Gruzji i zrobi kolejny krok w kierunku normalizacji stosunków z Rosją” – oznajmił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Arcził Czkoidze, przewodniczący stowarzyszenia.
„Normalizacja stosunków z Rosją jest ważna nie tylko dla Gruzji, ale całej dzisiejszej polityki światowej, w której Zachód i Rosja idą po linii współpracy, a nie konfrontacji” – cytują „Nowosti Gruzji” list Stowarzyszenia Irakli II do rządu Bidziny Iwaniszwilego.
List miłośników Irakli II wpisuje się w retorykę rosyjskiego protektora (bo przecież nie okupanta?). Niedawno, na posiedzeniu Rady NATO-Rosja w Brukseli, „protektor” Siergiej Ławrow stwierdził, że oświadczenia strony gruzińskiej o „okupowaniu” przez Rosję Abchazji i Osetii Południowej nie sprzyjają normalizacji dwustronnych stosunków.
Kresy24.pl
1 komentarz
Ewald2935
6 sierpnia 2018 o 18:52U mnie tak samo. Za każdym razem wszystko się sprawdza.
http://dajeszojciec.pl/