Rosja przeprowadziła w poniedziałek 18 września ćwiczenia na wodach Morza Czukockiego i Morza Beringa, dzielących ją od Alaski, z udziałem 10 tysięcy żołnierzy – podała agencja Reutera. Przećwiczono m.in. odpalanie pocisków manewrujących: „Onyks”, „Granit” i „Wulkan”.
Według komunikatów rosyjskiego Ministerstwa Obrony przećwiczono odpalanie pocisków na odległość setek kilometrów do celów imitujących wrogie okręty na Morzu Beringa. Ćwiczenia obserwował dowódca rosyjskiej Marynarki Wojennej adm. Nikołaj Jewmienow.
Mimo obciążenia dla armii, jakim jest trwająca od półtora roku agresja na Ukrainę, Moskwa usiłuje pokazać, że zachowała zdolność do demonstrowania siły w Arktyce – komentuje Reuters. Rosja nazwała manewry ćwiczeniem „ochrony połączeń na Północnej Drodze Morskiej, czyli szlaku morskim u jej północnych wybrzeży”.
Nigdy nie można zapominać o celach strategicznych Kremla wobec Arktyki. Albowiem to właśnie tam, na tych trudnych i wymagających obszarach morsko-lądowych spaja się wizja umownej prawdziwej „wielkiej” imperialnej Rosji. Czyli mocarstwa dyktującego wszystkim zasady gry w relacjach międzynarodowych w obrębie kwestii surowców, ale też tras żeglugowych, mogących zwiększyć drożność dotychczasowych szlaków definiujących globalny handel.
Rosjanie zatem znów straszą konfliktem w Arktyce, z której wydobywają nawet 80 procent swojego gazu i 25 procent ropy. Państwowa agencja RIA Novosti uderza w USA i zaznacza, że „ten pojedynek przypomina dzisiejszą sytuację na Ukrainie”. Agencja dodaje, że Arktyka to najbogatsza kraina, historycznie należąca do Rosji.
Szacuje się, że arktyczne złoża ropy i gazu są warte 20 bilionów dolarów.
„Obszar Arktyki stanowi zaplecze surowcowe Rosji i generuje około 14–20 procent rosyjskiego PKB. Wydobywa się tam 80 procent rosyjskiego gazu, a także nikiel, diamenty i metale ziem rzadkich. Zasoby arktyczne odpowiadają za ¼ wartości rosyjskiego eksportu”
– podkreślała prof. Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w analizie „Polityka Rosji wobec Arktyki”.
RES na podst. Reuter; mil.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!