Na powierzchni 430 kilometrów kwadratowych ma powstać ogromny magazyn, w którym będzie gromadzony i przechowywany materiał genetyczny wszystkich żywych organizmów, jakie istnieją na Ziemi – w warunkach umożliwiających ich zrekonstruowanie.
Projekt koordynuje Moskiewski Uniwersytet im. Łomonosowa. Otrzymał na ten cel gigantyczną dotację rządową. W ub. roku zapowiadano ukończenie zamierzenia w 2018 roku. Obecnie mówi się, że rosyjska „Arka Noego” ma być gotowa za cztery lata.
Przypomnijmy, że biblijna opowieść o arce Noego, podana w rozdziałach 6-9 Księgi Rodzaju, zaczyna się Bożą obserwacją złego postępowania ludzi i decyzją, by zesłać na ziemię potop i zniszczyć wszelkie życie. Jednak Bóg znalazł jednego dobrego człowieka, Noego, „człowieka prawego, wyróżniającego się nieskazitelnością wśród współczesnych sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe” (Rdz 6,9) i zdecydował, że poprzez niego zachowa rodzaj ludzki przy istnieniu. Bóg nakazał Noemu zbudować arkę i schronić się w niej ze swoją żoną, synami Semem, Chamem i Jafetem oraz ich żonami. Dodatkowo nakazał wziąć na jej pokład wszystkie zwierzęta, samce i samice (po siedem samców i samic spośród zwierząt czystych, i po samcu i samicy spośród zwierząt nieczystych) a także pokarm.
Noe, jego rodzina wraz z zwierzętami weszli do arki. W roku sześćsetnym życia Noego, w drugim miesiącu roku, siedemnastego dnia miesiąca, w tym właśnie dniu trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani i otworzyły się upusty nieba; przez czterdzieści dni i przez czterdzieści nocy padał deszcz na ziemię. I właśnie owego dnia Noe oraz jego synowie, Sem, Cham i Jafet, żona Noego i trzy żony jego synów weszli do arki, a wraz z nim wszelkie gatunki zwierząt, bydła, zwierzątek naziemnych i wszelkiego ptactwa skrzydlatego; wszelkie istoty, w których było tchnienie życia, weszła po parze do Noego do arki. Gdy już weszły do arki samiec i samica każdej istoty żywej, jak Bóg rozkazał Noemu, Jahwe zamknął za nim [drzwi]” (Rdz 7, 10-15). Woda przykryła nawet szczyty najwyższych gór na wysokość 15 łokci i wszystkie stworzenia na Ziemi, poza tymi, które znalazły schronienie w arce, zginęły.
Po 150 dniach arka osiadła na górach Ararat. Poziom wody obniżał się dalej i po około 70 dniach ukazały się szczyty gór. Noe wypuścił kruka, który „wylatywał i zaraz wracał, dopóki nie wyschła woda na ziemi” (Rdz 8,7). Potem Noe wypuścił gołębicę, która jednak wróciła, gdyż nie znalazła suchego lądu. Po siedmiu dniach Noe znowu wypuścił gołębicę, a ona wróciła niosąc w dziobie świeży listek oliwny; był to znak, że wody opadły. Noe poczekał następne siedem dni i wypuścił gołębicę raz jeszcze, a ona już nie wróciła. Wtedy Noe „zdjąwszy dach arki, zobaczył, że powierzchnia ziemi jest już prawie sucha” (Rdz 8,13) i po około sześćdziesięciu dniach opuścił arkę wraz z rodziną i zwierzętami, po czym złożył ofiarę Bogu „ze wszystkich zwierząt czystych i z ptaków czystych” (Rdz 8,20); a Bóg postanowił, że nie będzie „więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie człowieka jest złe już od młodości” (Rdz 8,21) i że nigdy już nie zniszczy wszystkiego, co żyje.
Dla potwierdzenia swej obietnicy Bóg uczynił tęczę i powiedział: „Gdy zatem będzie ten łuk na obłokach, patrząc na niego, wspomnę na przymierze wieczne między mną a wszelką istotą żyjącą w każdym ciele, które jest na ziemi” (Rdz 9,16).
Kresy24.pl
11 komentarzy
SyøTroll
4 stycznia 2016 o 09:17Miejmy nadzieję że całość będzie odporna na działanie wysokich temperatur, bo w przeciwnym wypadku zda się psu na budę.
kozadowoza
4 stycznia 2016 o 10:56A tobie co po tym, jak będziesz sadzą?
greg
4 stycznia 2016 o 14:56buahahaha ! bydło ruskie to może sobie oborę wybudować ewentualnie.
Niech się lepiej małpy za poważne rzeczy nie zabierają!
mm
4 stycznia 2016 o 10:33Ale bzdura, ktoś kto tłumaczył te pisma święte był niezłym demonem.
Bóg nigdy nie przyjął by żadnej ofiary ze zwierząt. Podkopuje to całkowicie wiarygodność tego pisma.
Mordowanie niewinnych zwierząt jest karalne prawem karmy i równa się śmiercią. Każdy który żywi się mięsem lub zabija bez potrzeby zasługuje na najwyższą karę Boską.
Jest to zbrodnia.
Mięso to morderstwo!!
Wstydcie się ateistyczne dranie którzy wykorzystujecie imię Najwyższego Pana do waszych drańskich interesów.
WStyd!!
Niewierny
4 stycznia 2016 o 12:20ha,ha,ha a panowie z Indii, którzy w tę karmę wierzą wprawdzie krowki oszczędzają ale zyją w pałacach kapiących złotem ….
To wśród tych żyjących w oparach „karmy” żyją zdaje sie miliony najbiedniejszych pariasów, kulisów i trędowatych – czyż nie takim poświęciła swe życie CHRZEŚCIJANKA Teresa w Kalkucie?!
Chrześcijanka wsród „karmy” ratowała ofiary tejże? Karma na to zezwoliła albo inny budda z harem kriszną?
Mr Mittal’owiżadna karma nie przeszkodziła by zrujnować setki tysięcy miejsc pracy, przejąc na świecie kilkadziesiąt %% przemysłu stalowego – w tym dać łapówkę Dochnalowi na 27mln.
To , że takim działaniem zniszczył tysiące rodzin ekonomicznie to już mu nie przeszkadzało? Karma zezwala chronić krowy ale niszczyć LUDZI?
kozadowoza
4 stycznia 2016 o 10:55Czyli co, ruscy chcą zaorać ziemię, by przetrwała garstka wybrańców? To plan putlera: stworzyć ziemską rasę putinowców? Ropę też gromadzą, wydobycie zwiększyli do chyba największego poziomu w historii.
Michał Kalinowski
4 stycznia 2016 o 14:28Użycie choćby 10 części arsenału jądrowego wyklucza przetrwanie życia na ziemi. I nie problem w tym, że nie ma ukrycia od trzech pierwszych czynników rażenia wybuchu jądrowego. Problemem jest czynnik czwarty. Popromienne skażenie terenu wyklucza całkowicie przetrwanie. Ziemia z jej atmosferą to swoiste ogromne Akwarium. Uszkodzenie szyby w akwarium nie daje szans na przetrwanie rybkom. Podobnie stanie się, kiedy idioci zdecydują się na użycie broni jądrowej, oprócz popromiennego skażenia powierzchni ziemi, zniknie szyba zewnętrzna Atmosfera. Powodzeni9a Putler.
ktos
14 lipca 2020 o 08:58Oj za duzo sie naczytales bajek. Obecnie wszystkich glowic jest mniej niz kiedys mialo jedno USA. Poza tym nawet gdyby wszystkie odpalic to musialbys pokryc wybuchem caly glob. Popatrz ze w Czarnobylu jakos rosliny rosna i zwierzeta chodza. W Hiroshimie jest miasto, a przeciez to teren po wybuchu jadrowym. Co ze zwierzetami zyjacymi w morzach? JE tez zabijesz bomba atomowa? O podpaleniu atmosfery to nawet nie pisze bo to juz mega S-F (tyle ze bez science).
miki
4 stycznia 2016 o 16:12Ale co ruskim po banku nasion jak oni nawet cebuli czy kapusty z tych nasion wyhodować mieli by problem hahahhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa . Potrafią jedynie wydobyć z ziemi surowce w niej zawarte ,a to i też obecnie za pomocą zachodniego kapitału i know how. Tak naprawdę to jedynie co potrafią to zbudować sprzęt wojskowy ,czyli narzędzia do mordowania. W tym przodują .
tomek
4 stycznia 2016 o 20:01Nowopowstała ruska cywilizacja na zgliszczach starego świata szybko się rozpadnie, nie będzie kogo napaść.
no comment
5 stycznia 2016 o 13:50„Dodatkowo nakazał wziąć na jej pokład wszystkie zwierzęta, samce i samice (po siedem samców i samic spośród zwierząt czystych, i po samcu i samicy spośród zwierząt nieczystych) a także pokarm”. „po około sześćdziesięciu dniach opuścił arkę wraz z rodziną i zwierzętami, po czym złożył ofiarę Bogu „ze wszystkich zwierząt czystych i z ptaków czystych” (Rdz 8,20)”. Wniosek: W obecnych czasach biblijnych nie ma żadnych żyjących zwierząt „czystych”, bo NOE je wszystkie powybijał w ofierze. Czy ktoś ma jakieś informacje na temat tych czystych gatunków zwierząt, bo wyraźnie jest jakaś nieścisłość i fałsz w przekazie.