Najeźdźcy kolejny raz atakowali obwód odeski otrzymanymi z Iranu dronami kamikadze. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zniszczyła trzy maszyny, czyli wszystkie użyte do tego ataku.
Do udaremnionego ataku doszło rano.
Otrzymane niedawno od Iranu drony kamikadze to jeden z najwiekszych problemów Ukraińców w ostatnich dniach, co przyznawała strona ukraińska. Za ich pomocą Rosjanie atakowali wojsko i cele cywilne. Początkowo Ukraińcy nie mogli znaleźć dobrego sposobu czy sprzętu, by sobie z nim razić.
Jak podaly w ostatnim komunikacie Sily Powitrzne Ukrainy, żołnierze ukraińscy szukają najbardziej efektywnych sposobów zwalczania takich dronów i mają coraz więcej doświadczenia z tymi dronami-kamikadze.
Iran sprzedał Rosji około 1000 dronów Shaded-136.
Dopiero 13 września udało się ukraińskim żołnierzom zestrzelić pierwszy taki dron.
W ostatnim czasie okupanci najczęściej atakują Odesę i Mikołajów dronami irańskimi (oraz generalnie obwód odeski i mikołajowski), głównie cele cywilne jak na przykład port, w których ładowane są na staki ukraińskie produkty rolne.
W związku z przekazaniem Rosji irańskich dronów Ukraina formalnie pozbawiła ambasadora Iranu akredytacji i zmiejszyła liczbę personelu ambasady Irany w Kijowie.
Co więcej, według amerykańskiego ośrodka badań nad wojną ISW, ukraińskie wojska zniszczyły rosyjski punkt sterowania tymi dronami i szkolenia na tych dronach. Eksperci amerykańscy powołują się na informacje przekazane przez ukraińskiego korespondenta wojennego, który napisał o uderzeniu na taki obiekt okupantów w miejscowości Czulakiwka w obwodzie chersońskim.
Do ataku miało dojść wczoraj, w jego wyniku, jak czytamy, zginęło 40 Rosjan i 20 Irańczyków.
Irańczycy mieli też szkolić na innych dronach, nie tylko Shaded-136.
Oprac. MaH, unian.net, ukrainetoday.org
1 komentarz
edek
27 września 2022 o 10:13Jaka miła wiadomość z samego rana 🙂