Rosja zapowiedziała, że podejmie „wszelkie niezbędne kroki” w przypadku rozmieszczenia wojsk amerykańskich na Ukrainie. Poinformował o tym sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
„Niewątpliwie taki scenariusz prowadziłby do dalszego wzrostu napięć w pobliżu granic Rosji i oczywiście będzie wymagał dodatkowych działań ze strony rosyjskiej w celu zapewnienia jej bezpieczeństwa” – powiedział Pieskow w odpowiedzi na pytanie, jaka będzie reakcja Rosji na ewentualne rozmieszczenie wojsk amerykańskich na Ukrainie i wzmocnienie przez NATO swojej obecności w krajach sąsiednich w związku z przerzutem wojsk rosyjskich na granice Ukrainy.
Według niego stawianie kwestii w ten sposób, że Rosja jest wrogiem jest „niedopuszczalne i niewłaściwe”.
„Rosja nikomu nie grozi, nigdy nikomu nie groziła i tak naprawdę nasze stanowisko jest na tym oparte” – powiedział.
Jednocześnie podkreślił, że Rosja podejmie „wszelkie niezbędne kroki”, jeśli taki scenariusz się zrealizuje.
Opr. TB, UNIAN
fot. http://www.kremlin.ru/
4 komentarzy
a
3 kwietnia 2021 o 09:49ruska zaklamana swolocz
wodołaz
3 kwietnia 2021 o 23:15RACJA!
dede
4 kwietnia 2021 o 20:18nic dodać, nic ująć …
Antonio
29 grudnia 2021 o 22:47Rosja nigdy nikomu nie groziła, nigdy nikogo nie zaatakowała i nigdy nikomu nic nie zabrała. W te bujdy tylko głupcy na ochotnika i nawiedzeni wierzą. Jakiekolwiek, nawet minimalne gwarancje dla Rosji mogą być udzielone przez NATO dopiero po zwrocie Krymu, Donbasu, Abchazji i Południowej Osetii. To musi być natowska czerwona linia.