Rosja potępiła Francję za dokonanie nalotów na Państwo Islamskie w Syrii. Tymczasem Niemcy poparły udział Rosji w syryjskim konflikcie i opowiedziały się za podjęciem rozmów z popieranym przez Moskwę syryjskim dyktatorem Asadem.
Przypomnijmy, że w czasie weekendu francuskie lotnictwo po raz pierwszy dokonało uderzeń lotniczych na pozycje islamistów z ISIS. Premier Francji Manuel Valls uzasadnił naloty względami „koniecznej samoobrony”.
Zdaniem rosyjskiego MSZ, nalot dokonany przez Francuzów na Państwo Islamskie jest sprzeczny z prawem międzynarodowym. „Chcielibyśmy wiedzieć co to za koncepcja samoobrony w postaci uderzeń lotniczych na kraj, który na nikogo nie napada i bez jego zgody?” – pyta na Facebooku przedstawicielka MSZ Rosji Maria Zacharowa.
„A to chytrusy: referendum na Krymie to aneksja, a uderzenia lotnicze bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ to samoobrona” – szydzi rosyjska dyplomatka. „To nie jest żadne prawo międzynarodowe. To zniszczenie dokonane na oczach wstrząśniętej tym społeczności międzynarodowej” – broni Państwa Islamskiego Zacharowa.
Tymczasem Ministerstwo Obrony Niemiec oświadczyło, że Rosja powinna odegrać kluczową rolę w uregulowaniu konfliktu w Syrii. Minister Ursula von der Leyen powiedziała, że pozytywnie ocenia udział Rosji w walce z Państwem Islamskim, a rosyjskie wpływy w tym regionie powinny przyczynić się do „trwałego rozwiązania” syryjskiego problemu.
Przypomnijmy, że wcześniej kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się za podjęciem bezpośrednich rozmów z popieranym przez Rosję syryjskim dyktatorem Baszarem Asadem, przeciwko któremu toczy się w Syrii powstanie.
Tym samym Niemcy poparły faktycznie politykę Rosji, która w ostatnim czasie przerzuca na pomoc Asadowi wojsko, ciężki sprzęt i lotnictwo. Oficjalnie Moskwa twierdzi, że zamierza w Syrii walczyć z Państwem Islamskim. Obecna negatywna reakcja Kremla na francuskie bombardowania pozycji islamistów wskazuje jednak wyraźnie, że Putinowi bynajmniej nie chodzi o walkę z ISIS.
Kresy24.pl
23 komentarzy
Karol
28 września 2015 o 13:44„Syria i Państwo Islamskie to teraz strefa wpływu Kremla. Jak Francja śmie wtykać tam nos? To teraz poligon moskalsko chiński do niesienia światu wolności i szczęścia”
ASSad nie został jeszcze usunięty tylko przez sprzeciw księstwa moskiewskiego w ONZ.
Nie ma najmniejszego sensu rozmawiać z dyktatorem ani Syrii ani Kremla. Sankcjami w Putina, bomby na ASSada.
greg
28 września 2015 o 16:24w 100% się zgadzam !
Medwiediew
28 września 2015 o 18:41Kumpel kremlowski terrorysta z roSSiji broni kumpla aSSada.
lew
29 września 2015 o 06:06Zgadzasz się , ale lepiej najpierw pomyśleć i wtedy wyciągniesz wniosek , że ten Karol bredzi, on ma takie klapki na oczach , że nie widzi najbardziej dyktatorskiego reżimu nie tylko na Bliskim Wschodzie , ale i na świecie jakim jest reżim Saudów w Arabii Saudyjskiej , marionetka USA. Co drugi dzień są wykonywane wyroki przez ściecie głowy , teraz czeka na wyrok młody chłopak , za co nie za terroryzm , za udział w demonstracji, bedzie ścięty a następnie ukrzyżowany
jubus
28 września 2015 o 13:52Każdy kraj realizuje swoje własne, brudne interesy. Ale ta sprawa zadaje kłam tezie, że jakoby „Francja i Rosja się miłowały”. Francuzi walczą o swoje własne interesy i są w stanie dogadać się z Rosją, o ile te interesy są zbieżne. Jednak do przeszłości odeszło to, z czym cały czas mamy do czynienia w przypadku Niemiec. Dla Niemiec, Rosja pozostaje jedyną alternatywą wobec obecnego porządku, czyli zniewolenia amerykańskiego RFN. Dla Francji, Rosja jest jedynie jednym z wielu partnerów. Dobrze by było, aby wbijać klin między Francję i Niemcy przy każdej nadażającej się okazji i to pokazywać zawsze, że to Niemcy, czasami także Włochy są najbardziej lizusowskie wobec Moskwy.
Vandal
28 września 2015 o 17:26Szanse to w tej chwili ma USA do wbicia klina pomiedzy ruskimi a niemcami………………wywierajac presje w celu udzialu lotnictwa niemieckiego w bombardowaniach w Syrii !
w koncu z Mistralami im sie udalo delikatnie zmuszajac Francje 🙂
jubus
28 września 2015 o 20:54Przestań się kolego podniecać Jankesami, bo to oni ich wspierali i przed i po wojnie. To Niemcy, a nie Polska jest nr. 1 dla Jankesów i w razie czego, to poświęcą nas, tak jak sprzedali nas w Jałcie.
To nie Rusek jest dla Polski zagrożeniem, ale cały świat naokoło, w dodatku debilni ludzie, wierzacy w jakiekolwiek sojusze, szczególnie zaoceaniczne.
Niemcy nie wezmą udziału w bombardowaniach Syrii, bo i po mieliby to robić, jaki niby interes w tym mają? W opinii społeczeństwa niemieckiego, USA są wrogiem nr. 1, a nie Rosja, Amerykanie mają o wiele lepszy wizerunek w Rosji niż w RFN.
jubus
28 września 2015 o 20:56Zresztą Francji nikt nie zmuszał, po prostu sami przekalkulowali co im się bardziej opłaca. Francja chciała po prostu sprzedać okręt, obojętnie komu i sprzedali, ponoć Egiptowi, myślę jednak że ja US dolary, bo niby skąd biedny Egipt miałby wykombinować tyle pieniędzy w dodatku na okręty, których do niczego nie potrzebuje.
Fred
28 września 2015 o 14:32To jest typowa manipulacja dziennikarska. Przecież im nie chodzi o to że Francja zbombardowała wrogów z którymi sami walczą, tylko o to że zrobiła to bez pytania Assada, na którego terytorium to państwo się usadowiło. Oni taką zgodę mają na swoją obecność militarną w Syrii i denerwuje ich to że ktoś wykonuje bombardowanie bez wiedzy i zgody prezydenta kraju. Całość w mojej ocenie wygląda tak- Rosja wysłała wojska lądowe żeby ocalić skórę Assadowi od powstańców i ekstremistów z ISIS a Francja zaniepokojona tym że Rosja zaprowadzi tam porządek po swojemu rozpoczęła bombardowania żeby jak będzie po wszystkim mogła powiedzieć że też chce decydować o przyszłości Syrii bo brała udział w zaprowadzaniu tam porządku. Sęk w tym że z nikim tego nie konsultuje i wygląda to na niezgrabne wciskanie się na siłę do koalicji Putin-Assad boczną furtką.
olek
28 września 2015 o 15:09I prawidłowo jak na razie państwo Syryjskie ma rząd ,parlament i prezydenta .Wszelkie działania zbrojne prowadzone przez inne państwa bez zgody władz Syrii na terenie Syrii są sprzeczne z prawem międzynarodowym i zasługują na potępienie.
Tfu!!!
28 września 2015 o 17:14olek@ Masz 100 % racji .
Polak
28 września 2015 o 17:52rosyjscy terroryści popierają isis.
NAVI
28 września 2015 o 20:15@olek masz racje. Francja nagle wysyła sobie lotnictwo żeby zbombardowało cele w Syrii bez zgody rządu Syrii i niby wszystko jest w porządku? A jak Syrię wspierają Chiny, Iran i Rosja za pozwoleniem rządu Syryjskiego to już w opinii mediów mamy pogwałcenie wszelkich norm itd.
@Polak masz tu cichych terrorystów
tydzień po wyszkoleniu przez USA Bojowników tej niby „wolnej armii Syryjskiej” praktycznie cały odział przechodzi na stronę ISIS wraz z samochodami, bronią i pokaźną ilością amunicji otrzymanej od USA.
Wszystko trafiło do ISIS wraz z 75-70 dobrze wyszkolonymi przez USA bojownikami…
http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/syria-bojownicy-wyszkoleni-przez-usa-dolaczyli-do-al-kaidy
Teraz kiedy do wspierania Asada włączyli się otwarcie (militarnie) Rosja i Chiny nie może być mowy o samowolce koalicji USA aby bombardowali cokolwiek bez zgody i wiedzy Asada. Wynik takiej „pomyłki” może być tragiczny w skutkach.
Fred
28 września 2015 o 20:37Trollu! Po pierwsze to radzę przeczytać definicję terrorysty a potem zastanowić się czy regularną armię rosyjską można nimi nazywać (bo to nie są żadne bataliony ochotnicze jak na Ukrainie). A jeśli znajdziesz taką definicję że można to przyślij nam link żebyśmy też mogli zobaczyć. Po drugie jak już się kapniesz że to wojsko a nie zbieranina to zastanów się nad drugą częścią swojego wpisu. Jeśli by popierali ISIS to dlaczego Assad by ich wezwał do zwalczania ISIS? Po to żeby go wyrolowali? Pomyśl zanim klepniesz kolejny nonsens. Jeśli się Polakiem tytułujesz to widać że masz nas za idiotów i takim durnowatym wpisem tylko zamęt siejesz na forum za kasę.
obserwator
29 września 2015 o 11:59Putlerek jak zwykle miesza prawdę z kłamstwem.
Francja nie uderzałą na Syrię, tylko na siły Państwa Islamskiego, czyili międzynarodowej organizacji terrorystycznej.
Jeśli Asad dalej będzie wspierać Państwo Islamskie, Francja może zbombardować też jego kwaterę, a jeśli siły rosyjskie staną w jego obronie, to i owe siły.
Z tego samego powodu Ukraina ma pełne prawo bombardować obozy sił rosyjskich w Rosji, która okupuje ukraiński Krym i aktywnie (w postaci sprzętu, logistyki, a nawet wojska) wspiera terrorystów w Donbasie. Jeśli tego nie robi, to tylko dlatego, że nastąpiłaby eskalacja działań wojennych Rosji na Ukrainie, a rosyjski MSZ zacząłby drzeć mordę na cały świat, że „pokojowo nastawioną Rosję zaatakowało państwo faszystowsie”.
Tomek
29 września 2015 o 12:34Od kiedy Assad wspiera ISIS? 🙂 To właśnie z rebeliantów i przeciwników Assada wspieranych przez świat zachodni wyłoniło sie ISIS. Teraz nie wiedzą jak z tego wybrnąć i po cichu wycofują się z Syrii popierając Rosję. A co do nalotów, to jeżeli odbywają się bez zgody legalnego rządu to może dojść do jakiegoś zestrzelenia przez wojska rządowe….
lew
30 września 2015 o 09:14Człowieku, Ukraina ma pełne prawo obozy sił rosyjskich w Rosji, czym kamieniami, oni nawet nie mają czym bombardować separatystów w Donbasie , bo te wszystkie nadające się do lotów samoloty ukraińskie zostały zestrzelone przez separatystów.
NAVI
30 września 2015 o 13:52@obserwator od kiedy to niby Asad wspiera Państwo Islamskie? USrael, Turcja stworzyły ISIS.
Pocieszę Cię Do wspierania Asada przyłączyły się Chiny i zabawa USraela powoli zacznie się kończyć. Chiński lotniskowiec zadokował już do Rosyjskiej bazy w Tartus, ponadto zmierzają tam jeszcze inne Chińskie statki. Dodatkowo Chińczycy mają wysłać personel wojskowy do bazy w Latakii.
USA musi zacząć współpracować z Asadem albo zostanie wyproszone z tamtego regionu tracąc wszystko za czym tak wojowali od 2001 roku 😉
Skończ trolować że to niby Asad, Rosja, Chiny wpierają ISIS bo za powstanie i istnienie tego tworu odpowiada USA i ich pachołki.
NAVI
30 września 2015 o 15:27Rosja już oficjalnie poprosiła USA o usunięcie samolotów z Syryjskiej przestrzeni powietrznej.
Ojj będzie się działo, pewnie niedługo zaczną spadać drony USA. Szykuje się zakaż lotów nad Syrią dla USA 😉
Batory
3 października 2015 o 23:44@Tomek, nie myl faktow.ISIS wyłoniło się z sunnickich rebeliantów operujących w Iraku. Nabrali wiatru w żagle po masakrach ludności sunnickiej dokonanych przez szyitę premiera Iraku Mursiego. Widząc „potencjał” do rebelii przyłączyli się rozbici dawni oficerowie Saddama , jego bezpieki i partii BAAS. Udało im się rozszerzyć wpływy w Syrii, gdyż tzw. umiarkowana opozycja była skłócona i nie potrafiła wyłonić jednolitej reprezentacji. Więcej, tzw. nadbudowę polityczną zdominowali islamiści.Ile w tym było nieudolności służb amerykańskich a na ile sprawności służb Assada nie wiemy …
Batory
3 października 2015 o 23:52@Jubus Jeśli nie Kreml jest dla nas zagrożeniem, to niby komu mają nas sprzedać jankesi? Niemcy i tak już nas wykupili 🙂 Jak myślisz po co Rosja wchodzi do Syrii, po co jej Krym, Donbas, po co przesuwa granice w Gruzji? Po to by kontrolować przesył surowców energetycznych do Europy. Po to by utrzymać w dawnej swojej przestrzeni wpływu ( kraje RWPG i przestrzeń post sowiecka ) możliwość uzyskiwania optymalnych cen za swoją ropę i gaz. Zobacz gdzie Rosja uzyskuje nadwyżki eksportu nad importem…
Batory
4 października 2015 o 00:00Do wszystkich miłujących prawo międzynarodowe i Assada pytanie,co zrobić z masowymi mordercami, reżimami, które mają na sumieniu śmierć dziesiątek tysięcy swoich obywateli? Czy popieranie takich panów i jaranie się porażkami USA to ma być jakaś polityczna alternatywa dla Polski ? Czy może gdyby nie pasywność świata wobec innego zbrodniarza Stalina, nie zginęłoby 100 000 Polaków w tzw. akcji polskiej ?
el putlero
2 listopada 2015 o 10:48Rossja to bandycki kraj. Trzeba się zbroić i domagać baz amerykańskich. Inaczej podzielimy los Ukrainy albo Syrii. Putin faszysta chce tylko jednego, mianowicie rządzić światem wg własnego uznania, czyli bandyckiego, żeby wszędzie na świecie była wojna bo tylko wtedy ruskie mogą coś ugrać. W czasie pokoju russja to nędza, bieda i alkoholizm.