Oto prawdziwy wróg Rosji. Jeżeli w walce z nim nie zostaną podjęte zdecydowane kroki, to skutki będą nieodwracalne. Dla całego narodu.
– Epidemia HIV/AIDS w Rosji rozwija się w szybkim tempie i wg wielu parametrów przybiera nieodwracalny charakter. Stale powiększa się liczba przypadków zakażenia, wzrasta liczba nosicieli z objawami AIDS – to fragment materiałów Federalnego Centrum Naukowo-Metodycznego ds. Profilaktyki i Walki z AIDS.
1 grudnia obchodzony jest międzynarodowy dzień walki z tą chorobą. Jednak w Rosji to ona zwycięża. Chorym brakuje lekarstw, a więc statystyka dokumentuje też stały wzrost ich śmiertelności. Średnio nie dożywają oni 35. roku życia, co negatywnie wpływa na procesy demograficzne w kraju – ostrzegają medycy.
Liczna zarejestrowanych nosicieli wirusa HIV wynosi 0,5% ludności Rosji. Najwięcej jest ich w obwodzie irkuckim (1,6%), samarskim (1,5%) oraz swierdłowskim (1,4%).
– Np. w Petersburgu to 1% – mówi szef Centrum Wadim Pokrowski. – Jeśli jednak weźmiemy tę grupę wiekową, gdzie jest ich najwięcej, to jest w niej ok. 5% młodych mężczyzn. Czyli HIV ma co dwudziesty!
Co do kobiet, to obraz wcale nie jest bardziej optymistyczny. – Mamy 80 – 100 przypadków infekcji dziennie. Nie żartuję – mówi Pokrowski. – Rejestrujemy ich ok. 200, a może być ich więcej. I w granicach 49% są to kobiety. Przeważnie młode, w wieku od 25 do 35 lat.
W tym roku w Rosji wykryto 80 tys. nowych nosicieli wirusa HIV. – Jeżeli tempo zostanie zachowane, to już pod koniec 2015 roku zarejestrowanych będzie milion osób – informują materiały Centrum.
Kresy24.pl/newsru.com
2 komentarzy
miki
1 grudnia 2014 o 16:39Nic do zaoferowaniu Światu tylko broń, bandytyzm, HIV no i surowce…przerażające
Jacek
2 grudnia 2014 o 00:26Ok. Tylko że jest jeden mały problem … W Rosji nie ma prowadzonych żadnych wiarygodnych statystyk tego problemu.