Rosyjski myśliwiec SU-27 zderzył się nad Morzem Czarnym z amerykańskim dronem rozpoznawczym MQ-9 Reaper, donosi BBC News. Do zdarzenia doszło 14 marca w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Incydent miał miejsce o godz. 7:03 czasu polskiego.
Media podają, że przed zderzeniem 2 rosyjskie myśliwce kilka razy próbowały zrzucić na drona paliwo, a potem jeden z nich uderzył w niego. W wyniku tego sam również mógł zostać uszkodzony i lądował na Krymie. USA analizują możliwość wydobycia wraku Reapera, ale nie mają obecnie okrętów na Morzu Czarnym. Departamentu Stanu wzywa ambasadora FR Rosji Anatolija Antonowa, by zaprotestować przeciwko „bezczelnemu naruszeniu prawa międzynarodowego”. USA informują też o incydencie sojuszników.
Europejskie Dowództwo Sił Zbrojnych USA nazwało działania załogi rosyjskiego Su-27 „lekkomyślnymi i niekompetentnymi” . Według nich dwa rosyjskie SU-27 przechwyciły drona „nieprofesjonalnie i niebezpiecznie”.
Komentując tę sprawę, dowódca Sił Powietrznych USA w Europie i Afryce gen. James Hecker podkreślił, że samoloty USA i sojuszników będą nadal latać w międzynarodowej przestrzeni powietrznej zgodnie z prawem międzynarodowym.
Działania rosyjskiej załogi określił jako agresywne i niebezpieczne. Według Heckera „mogą one prowadzić do błędnych obliczeń i niezamierzonej eskalacji”.
W ocenie Johna Kirby’ego, rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego, „nierzadko zdarza się, że rosyjskie samoloty przechwytują amerykańskie drony nad Morzem Czarnym”. Kirby stwierdził, że manewr był „nieprofesjonalny”, a nawet „lekkomyślny” i zasługuje na szczególną uwagę. Dodał, że prezydent USA Joe Biden został poinformowany o sytuacji.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało we wtorek wieczorem, że myśliwce Su-27 nie brały udziału w zestrzeleniu amerykańskiego drona, który zdaniem rosjan, zbliżył się do anektowanego Krymu i leciał chaotycznie.
Według Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej amerykański dron leciał „w kierunku granicy państwowej Federacji Rosyjskiej” z wyłączonymi transponderami „z naruszeniem granic strefy tymczasowego użytkowania przestrzeni powietrznej”.
Na Kremlu twierdzą, że rosyjskie myśliwce „nie weszły w kontakt” z bezzałogowym statkiem powietrznym i „bezpiecznie wróciły na lotnisko bazowe”.
„W celu identyfikacji sprawcy wystrzelono w powietrze myśliwce dyżurnych sił obrony powietrznej. W wyniku ostrych manewrów około godziny 9:30 (czasu moskiewskiego) bezzałogowy statek powietrzny MQ-9 wpadł w niekontrolowany lot z utratą wysokości i zderzył się z powierzchnią wody” – twierdzi Ministerstwo Obrony Rosji.
ba
2 komentarzy
Jagoda
15 marca 2023 o 14:46Iwan Turgieniew (pisarz rosyjski): „Rosjanin jest największym i najbardziej bezczelnym kłamcą na świecie”.
IVAN ILYIN (rosyjski prawicowy filozof):
„Rosja – to najbardziej paskudny, do wymiotów obrzydliwy kraj w całej historii świata. Metodą selekcji wyhodowano w nim monstrualne moralne potwory, dla których samo pojęcie Dobra i Zła wywrócone jest na lewą stronę. W całych swoich dziejach ta nacja tapla się w gnoju i chce utopić w nim cały świat”.
Theodore Roosevelt (dwudziesty szósty prezydent USA): „Nie mogę zrozumieć charakteru rosyjskiego. Rosjanin kłamie patrząc w twoje oczy, i wiedząc, że widzisz to kłamstwo, on wcale się nie wstydzi”. Wydaje mi się, że Rosjanin w ogóle nie wie, co to wstyd.
Astolphe de Custine (francuski pisarz i podróżnik): „W Rosji, szczerość uważają za szaleństwo. To jest rozsądne! W istocie! Przecież całe rosyjskie życie we wszystkich sferach — to nieustanny zamach na prawdę. Dla Rosjan zdrajcą jest ten, kto nie kłamie. Odrzucenie kłamstwa traktowane jest jako zdrada państwa”.
Kocur
16 marca 2023 o 10:46Następnego drona wyposażyć w ładunek wybuchowy :]