Administracja kolonii karnej w Szkłowie wydała ciało więźnia politycznego Witolda Aszurka jego najbliższym, pogrzeb odbędzie się 26 maja w rodzinnej Brzozówce.
O śmierci Witolda Aszurka, działacza demokratycznego, szczerego patrioty, skazanego na 5 lat łagrów za swoją obywatelską postawę dowiedzieliśmy się w piątek. Służby więzienne poinformowały żonę, że przyczyną zgonu było zatrzymanie akcji serca, kobieta nie wierzy w tę wersję śmierci, twierdzi, że serce Witolda było zdrowe.
Wbrew powszechnej praktyce, ciało zostało wydane dopiero we wtorek po południu, wcześniejsze odebranie było niemożliwe, bo administracja kolonii tłumaczyła, że prowadzone są ekspertyzy.
Tymczasem przyjaciółka rodziny Olga Bykouskaja, która odbierała wraz z bratem zmarłego odbierała ciało z więziennej kostnicy powiedziała „Belsatowi”, że głowa Witolda była zabandażowana aż do nosa, „widać było tylko usta”.
Rodzina nie zdecydowała się na dodatkowe ekspertyzy, ponieważ nie wierzy w prawdziwość wyników, nie chce też opóźniać pogrzebu.
Pogrzeb zaplanowano na jutro, 26 maja, w Brzozówce (powiat Lidzki), gdzie urodził się opozycjonista. W godzinach 9.00 do 13.00, będzie można się pożegnać z Witoldem Aszurkiem w miejskim Domu Pogrzebowym, o godzinie 14.00 odbędzie się Masza św. w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego. Po niej pogrzeb na cmentarzu miejskim w Brzozówce.
oprac. ba za belsat.eu/nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!