„Ostrzegam prezydenta Ukrainy, że jeśli ustawa lustracyjna zostanie odwołana nie będę dalej tracił czasu na przepisy prawa i rozpocznę powstanie, które powstrzyma powrót do władzy systemu Janukowycza” – ostrzegł deputowany ukraińskiego parlamentu Jegor Sobolew z partii Samopomoc wchodzącej w skład koalicji rządowej.
Szczególne oburzenie Sobolewa wywołuje całkowity brak lustracji ukraińskich sędziów, którzy kiedyś dali byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi „dyktatorskie uprawnienia, a teraz mają decydować o odwołaniu lustracji członków jego reżimu”.
„Jednym z podstawowych celów nowego powstania będzie ponowne wybranie wszystkich sędziów, a także ukaranie obecnych przestępców w sędziowskich togach, którzy od dwóch lat niszczą prawo narodu do praworządności” – zapowiada na Facebooku ukraiński deputowany.
Jeśli ewolucyjne zmiany na Ukrainie okażą się niemożliwe, trzeba będzie powrócić do rewolucyjnych – ostrzega Sobolew, którego poparł też były dowódca ochotniczego batalionu ukraińskiego „Donbas” Siemion Siemienczenko.
Przypomnijmy, że ukraiński Sąd Konstytucyjny ma rozpatrywać – w dotychczasowym „janukowyczowym” składzie – zgodność ukraińskiej ustawy lustracyjnej z konstytucją. Zdaniem obserwatorów, grozi to całkowitym wstrzymaniem lustracji na Ukrainie.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Vandal
22 października 2015 o 16:33Bardzo dobrze!!!, pisalem ze, sami sie wyrrzna…………,jednego wroga mniej!!!
NACJONALISTAPL
22 października 2015 o 19:59Nie będzie jednej rewolucji, będzie ich kilka. Tak Państwo Ukraina podzieli się na 3-4 części. To jest bardzo prawdopodobny scenariusz, w tle widać także bankructwo tego państwa.
Syøtroll
22 października 2015 o 20:32O tak ! Niech zrobi jeszcze rewolucję 🙂
Jak tak dalej pójdzie, to niedługo nie będzie wiadomo kto na Ukrainie jest „umiarkowaną” a kto „nieumiarkowaną” opozycją.
Barnaba
23 października 2015 o 00:24No ja też przewidywałem że tam nic się nie zmieni. Złodziejstwo i układy pozostaną. Jak kiedyś się „wynurzyłem” z tezą że ginięcie na Majdanie to czyste frajerstwo to mnie mało nie zjedli. Bo to niby walka za wolność była. Ciekawe co teraz by mieli do powiedzenia Ci, którzy tak kibicowali majdanowcom…