Rosyjskie władze będą musiały podnieść podatki w kraju, jeśli dochody z eksportu ropy nie zaczną rosnąć. Poinformowała o tym agencja Reuters.
Główna marka ropy w Rosji, Urals, spadła o 20% po wprowadzeniu europejskiego embarga i cen maksymalnych na początku grudnia. Obecnie kosztuje średnio 50 dolarów za baryłkę, chociaż rosyjski budżet na 2023 rok opiera się na cenie 70 dolarów.
Analitycy przewidują dalszy spadek wpływów z eksportu rosyjskich produktów gazowych i naftowych. Dzieje się tak na tle wzrostu wydatków po stronie rosyjskiego budżetu federalnego. Wzrósł o ponad jedną czwartą ze względu na konieczność sfinansowania wojny z Ukrainą.
W ubiegłym roku rosyjski deficyt budżetowy wyniósł 3,3 bln rubli (49 mld dolarów), czyli 2,3% produktu krajowego brutto. Zdaniem rosyjskiego ministra finansów Antona Siluanowa podobna sytuacja będzie miała miejsce w 2023 roku.
Analitycy obliczyli, że aby pokryć wszystkie wydatki budżetowe, Rosja musi eksportować ropę po cenie około 100 dolarów za baryłkę. Biorąc pod uwagę presję sankcji na eksport rosyjskiej ropy, eksperci uważają, że państwo rosyjskie będzie w stanie załatać dziurę w budżecie jedynie poprzez podwyższenie podatków.
„Potrzebne są pewne środki, aby dostosować politykę fiskalną, albo poprzez cięcie wydatków, albo szukanie dodatkowych dochodów” – powiedziała Natalia Orłowa, główna ekonomistka rosyjskiego Alfa Banku, podkreślając, że cięcia wydatków nie mają teraz sensu.
Według wiceministra finansów Federacji Rosyjskiej Aleksieja Sazanowa w Federacji Rosyjskiej nie ma planów zmiany stawek VAT, podatku od wzbogacenia i podatku dochodowego, ale mogą wzrosnąć podatki dla niektórych sektorów gospodarki.
„Szczegółowa, miarodajna analiza wciąż pozwala znaleźć branże surowcowe, w których powstają wysokie marże i gdzie możliwe jest zwiększenie obciążeń fiskalnych bez uszczerbku dla działalności operacyjnej i inwestycyjnej firm” – powiedział.
Przypomnijmy, wkrótce po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym ub. roku łączny majątek najbogatszych Rosjan zmniejszył się o 46,6 mld dolarów. Pod koniec 2022 roku liczba ta osiągnęła prawie 100 mld dolarów.
Pod koniec czerwca 2022 roku Rosja po raz pierwszy od stu lat została zmuszona do ogłoszenia technicznej niewypłacalności długu państwowego. To praktycznie pozbawiło Rosję możliwości pożyczania pieniędzy za granicą.
W ub. roku na Federację Rosyjską nałożono różne sankcje, w tym sektorowe. Najsilniejszym ciosem było europejskie embargo na zakup rosyjskiej ropy i nałożenie na nią pułapu cenowego.
Opr. TB, www.reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!