Putin uchylił się od odpowiedzi na pytanie indyjskiej dziennikarki, która poprosiła go o wyjaśnienie rosyjskich ataków na wschodnią Ukrainę, gdzie większość ludzi posługuje się językiem rosyjskim i, jak sama stwierdziła, zawsze „kochali Rosję”. Informację tę podała agencja informacyjna „Agency News”.
Dziennikarka India Today, Geeta Mohan, zwróciła się do Putina podczas wywiadu, którego udzielił w przeddzień swojej wizyty w Indiach.
„Byłam w Doniecku, Ługańsku, Chersoniu i większość ludzi rzeczywiście mówi po rosyjsku. Byli bardzo rozczarowani, że Kijów zakazał używania tego języka we wschodniej Ukrainie. Ale byli też zszokowani tym, co Putin im zrobił: »Jesteśmy jego narodem«. Wiele kobiet, z którymi rozmawiałam, było zszokowanych. Co można powiedzieć ludziom we wschodniej Ukrainie, którzy mają rodziny w Rosji i którzy stale przemieszczają się między Rosją a Ukrainą?” – zapytała dziennikarka.
„Nie zrozumiałem pytania. Czym zszokowane?” – odpowiedział dyktator. Mohan ponownie wyjaśniła swoje pytanie:
„Ludzie, z którymi się spotkałam, byli zszokowani faktem rozpoczęcia operacji, podczas której zniszczono ich domy. Mieszkali we wschodniej Ukrainie, zawsze kochali Rosję, naród rosyjski, a sami byli rosyjskojęzyczni”.
Na co Putin powtórzył fałszywą tezę propagandową, że Rosja była „zmuszona” do pomocy tej części Donbasu, która nie była pod kontrolą Ukrainy i którą Ukraina rzekomo „niszczyła”.
„Odpowiedź jest bardzo prosta. Mieszkali w tej części Ukrainy, w tej części obwodu ługańskiego lub donieckiego, która była pod kontrolą władz kijowskich. Ale ta część obwodu ługańskiego lub donieckiego, która nie była pod kontrolą Kijowa, była niszczona przez reżim kijowski. A my byliśmy zmuszeni zacząć wspierać tę część, która ogłosiła niepodległość” – powiedział.
Dodał, że Rosja „dała ludziom możliwość wyrażenia swojej opinii w otwartym referendum”.
„Ci, którzy uważali, że należy być z Rosją, głosowali za nią. Ci, którzy nie, mogli łatwo wyjechać do innych części państwa ukraińskiego. Nie ingerowaliśmy w to” – powiedział.
Przypomnijmy, dzisiaj kończy się dwudniowa wizyta Putina w Indiach. Dyktator odbył rozmowy z premierem Narendrą Modim oraz osobne spotkanie z prezydent Indii Draupadi Murmu. Kreml zaznaczył, że obie strony podpiszą szereg dokumentów międzyrządowych i handlowych.
Z kolei agencja „Bloomberg” poinformowała, że podczas wizyty Putina Indie zamierzają zawrzeć znaczącą umowę zbrojeniową z Rosją. Według źródeł, umowa obejmuje rozmowy na temat zakupu myśliwców Su-57 i ulepszonej wersji systemu obrony przeciwrakietowej S-500.
Opr. TB, t.me/agentstvonews











Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!