Masa niebezpiecznych przestępców i zwyrodnialców znalazła się na wolności z powodu rozpętanej przez Putina „specjalnej operacji wojskowej”. Jednym z nich jest Nikołaj Ogołobiak, morderca, kanibal i członek sekty satanistycznej. W nagrodę za udział w wojnie został przez dyktatora Władimira Putina ułaskawiony.
O zwolnieniu Ogołobiaka pisze portal Dialog.UA, powołując się na rosyjskie media.
Ten szczególnie niebezpieczny człowiek na wolność miał wyjść w 2028 roku. W 2008 roku rosyjski sąd skazał go na 20 lat więzienia za potworne przestępstwa.
Z materiałów sprawy wynika, że Nikołaj Ogołobiak w ramach sekty satanistycznej dopuścił się mordu rytualnego na 4 nastolatkach.
Najpierw grupa zabiła dwie dziewczynki w wieku 15 i 16 lat. Najpierw je upili, wywieźli na pustkowie i tam zadźgali. Nad ciałami ofiar sekta odprawiała satanistyczne rytuały. Ale na tym przestępcy nie poprzestali.
Zdjęli ze zwłok zmarłych skalpy, wycięli serce jednej z ofiar, a drugiej piersi. Później piekli te części ciała na ognisku i zjadali je.
Następnego dnia powtórzyli swoją ohydną zbrodnię z dwiema kolejnymi 16-letnimi dziewczynami.
W 2022 roku Ogołobiak został zwerbowany do grupy „Wagnera” w celu udziału w agresji na Ukrainę.
Przestępca przeżył.
Po sześciu miesiącach na froncie satanista wrócił do rodzinnego miasta, co potwierdził dziennikarzom jego ojciec.
ba za dialog.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!