Zupełnie niezauważone pozostają w Polsce informacje o tym, co wydarza się ostatnio w Kazachstanie. A następują tam zmiany przełomowe. Najpierw w zeszłym roku prezydent tego kraju Nursułtan Nazarbajew podjął decyzję o zmianie kazachskiego alfabetu z cyrylicy na łacinę, zaś na początku tego roku postanowił, że językiem obowiązującym podczas obrad parlamentu w Astanie będzie jedynie kazachski, pisze Grzegorz Górny na portalu wPolityce.pl.
Do tej pory nie-Kazachowie mogli przemawiać tam także po rosyjsku. Zwłaszcza pierwszy z tych kroków ma znaczenie wręcz cywilizacyjne, jest bowiem równoznaczne z odejściem od rosyjskojęzycznej a zbliżeniem się do zachodniej sfery kulturowej.
Dla Kremla nie jest to dobra wiadomość, ponieważ oznacza wymykanie się największego środkowoazjatyckiego państwa z moskiewskiej strefy wpływów. Poza rytualnym pohukiwaniem Rosjanie nic jednak nie robią, by ten proces powstrzymać. Są zbyt uwikłani w inne absorbujące ich wydarzenia, by zareagować bardziej stanowczo na decyzje Astany. Dla wielu komentatorów w Moskwie akcja Nazarbajewa stanowiła szok. Do tej pory władze tego państwa postępowały bowiem wobec Rosji z wielką ostrożnością, a nawet spolegliwie, co wynikało z historycznych doświadczeń. czytaj dalej
5 komentarzy
Senbuvis
2 marca 2018 o 15:59Spolegliwie? Chyba Autor nie rozumie znaczenia tego słowa.
kola
2 marca 2018 o 20:55W Kazachstanie kilkadziesiąt tysięcy Polaków, potomków zesłańców. I co? Język kazachski trudny do opanowania. I co? A co robi nasz kraj? Nawet rzadko mówi się o nich. Więcej mówi się o Ukraińcach. Zresztą na Ukrainie też sporo Polaków. I co?
Darek
4 marca 2018 o 20:42NO i co? Jak jakiś Polak jest lub będzie parlamentarzystą to będzie musiał nauczyć sie języka państwa którego prawo współtworzy. Jeżeli nie to poza zapomnieniem cyrylicy niczego nie musi zmieniać bo alfabet łaciński powinien znać. No i co kola takiego strasznego się stało by nasz kraj musiał się angażować?
andy
3 marca 2018 o 13:34Jeszcze Ukraina powinna przejść z cyrylicy na łacinę.
olek
6 marca 2018 o 10:54zapomnieli dopisać,że córka prezydenta powiedziała,że komu będzie wygodniej ten będzie mógł zabierać głos w j rosyjskim.A tak na marginesie przejście na alfabet łaciński nie oznacza jeszcze zachodniej cywilizacji ,no nie?