W wywiadzie dla amerykańskich mediów prezydent Rosji zredukował liczbę ludności Litwy o połowę. Stwierdził, że na Litwie jest 1,4 mln mieszkańców – dwa razy mniej niż w rzeczywistości.
„Niedawno sprawdziłem statystykę, na Litwie jest 1,4 mln mieszkańców. Ponad połowa opuściła kraj. Czy możecie sobie wyobrazić sytuację, że ponad połowa obywateli opuszcza terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki? To byłaby katastrofa” – powiedział Putin w wywiadzie dla telewizji CBS.
Odpowiedział w ten sposób na pytania dziennikarzy o zamiary Rosji wobec państwa bałtyckich, które po rozpadzie Związku Sowieckiego zostały członkami UE i NATO. „Mieszka w nich wielu Rosjan, ich prawa są ograniczane” – mówił Putin, według którego „negatywnie działa to na wszystkich, włączając Rosję”. Toteż jest on „głęboko przekonany”, że trzeba (cokolwiek by to nie znaczyło) „pozbyć się fobii z przeszłości i patrzeć w przyszłość” oraz „opierając się na prawie międzynarodowym, stworzyć dobre sąsiedzkie relacje”. Drżyjcie Litwini!
Przypomnijmy, że pod koniec 2014 roku Litewski Departament Statystyki (Lietuvos Statistikos Departamentas) podawał, że Litwę zamieszkuje 2 925 164 osób. Tymczasem w lipcu tego roku, nie zważając na oficjalne dane Wilna, gubernator obwodu kalininiugradzkiego zmniejszył tę liczbę o ponad połowę. Teraz na forum ONZ zrobił to samo rosyjski prezydent.
Kresy24.pl
8 komentarzy
Pafnucy
30 września 2015 o 21:21Chyba lietuva ma problem a Białoruś bedzie miała dostęp do Bałtyku 🙂 Nareszci Litwa wróci do prawowitych spadkobierców Wielkiego Księstwa Litewskiego. Rosja ją wyrwie Żmudzinom i odda Rusinom z Białej Rusi. Putin leje banderowskie ścierwo i niedługo zacznie żmudzką lietuvę. Robi więcej dobrego dla Polski niż PO-lski nie-rząd przez 8 lat.
tommi59
2 października 2015 o 09:53Tylko aby Wilno wrócilo do RP
polskadogorynogami
1 października 2015 o 08:06Putin oczywiście ma rację. Szaulisi te 3 miliony Żmudzinów to policzyli z kotami i psami!
el putlero
1 października 2015 o 10:14🙂
bartuś
1 października 2015 o 13:37Na Litwie mieszka 05 miliona Żmudzinów ćwoki, reszta to Auksztoci, zaś Biała Ruś została podbita przez Litwę w xiii wikeu, anie była jej kolebką, wy historyczni analfabeci.
Dariusz
2 października 2015 o 08:23Wszystkie państwa bałtyckie mają ten problem. Tu nie trzeba czołgów tylko odpowiednia polityka gospodarczo-społeczna do wynarodowienia. Ale dalej popierają zgniłą demokrację amerykańską bazującą na prawach człowieka.
Łzy Matki
3 października 2015 o 21:10Uwaga – najpierw Czarna Ruś a potem Biała Ruś.
Czy podbite? Z pewnością zajęte przez Litwinów – którzy zarządzali tymi terenami tylko na zasadzie poboru daniny w tej samej wielkości jak to robili niedawno Tatarzy.
Liwa twór wybujałej wyobraźni …piśmiennictwo dopiero pod koniec XIX w – niby z nami a prawie zawsze przeciw nam – to z Moskwą, to ze Szwedem a później z Rosją, z Leninem i z Hitlerem.
Powstania narodowe – i doborowe jednostki w służbie caratu.
Litwa liczy ok 2,9mln jednak z tej wielkości należy odjąć nawet 0,5 mln młodych ludzi którzy wyjechali do UE. Tam nie tworzą diaspory – ukrywają swoje pochodzenie i nie mają najmniejszej ochoty powracać do Kraju.
Rząd Litwy zaniża ilości innych nacji – w tym Polaków – licząc nie wg deklaracji obywatele a wg własnych ocen. Rzeczywiście jest ok 0,7 mln innych narodowości które dzięki faszystowskim rządom opierają się one w konsolidacji i współtworzeniu państwa Litewskiego /problem szkół i szkolnictwa jedynie zwiększa opór/.
Zatem 2,9 -0,5 = 2,4 mln mieszkańców – 0,7 mln tych którzy państwa tego nie uważają to zostaje 1,7 mln Litwinów – zatem tak bardzo Putin się nie pomylił.
bolo
5 października 2015 o 10:28Putin nie zauważył, że wśród emigrantów z Litwy, Łotwy i Estonii, którzy wyjechali na zachód jest bardzo dużo litewskich Rosjan. To głównie młodzi ludzie. W rezultacie ludność rosyjska w krajach bałtyckich to głównie emeryci.