Putin zasugerował przerzut broni na Białoruś w celu „uderzenia we wrażliwe cele w innych krajach”
Po raz pierwszy od 2021 roku prezydent Rosji Władimir Putin na marginesie Forum Ekonomicznego w Petersburgu spotyka się z przedstawicielami zagranicznych agencji informacyjnych. Naturalnie wiele czasu poświęcono zagadnieniom wojny rozpętanej przez Rosję na Ukrainie.
Prezydent powiedział między innymi, że uderzenia na Rosję przy pomocy krajów zachodnich oznaczałyby ich bezpośrednią wojnę z Rosją. Wyraźnie odnosił się do niedawnego oficjalnego zezwolenia przywódców krajów zachodnich, w tym USA, na uderzenie zachodnią bronią w obiekty wojskowe na terytorium Rosji, jeśli będzie to konieczne do obrony terytorium Ukrainy.
Jednocześnie Putin zagroził środkami odwetowymi:
„Jeśli ktoś uważa, że możliwe jest dostarczenie Ukrainie broni, która pozwoli jej uderzyć w Rosję, to dlaczego Rosja nie może dostarczyć takiej broni do regionów, z których zostaną uderzone wrażliwe cele innych krajów?”.
Putin nie wymienił, o jakie regiony chodzi, ale można domniemywać, że miał na myśli Białoruś jako jedyny kraj spośród swoich bliskich sojuszników, który bezpośrednio graniczy z NATO i z którego terytorium naprawdę wygodnie jest zagrozić Polsce i krajom bałtyckim. Decyzja o rozmieszczeniu taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi została podjęta już wcześniej i prawdopodobnie została już dostarczona na Białoruś.
Jednocześnie Putin nadal zaprzecza, wbrew oczywistym faktom, że to Rosja rozpętała wojnę na dużą skalę w regionie, przerzucając winę Zachód.
Po raz pierwszy kilka dni temu rzecznik Kremla oświadczył wprost, że Rosja uważa Stany Zjednoczone za kraj wrogi.
ba
2 komentarzy
Ziew
6 czerwca 2024 o 14:00Niech zgadnę.Będą asymetryczne odpowiedzi?
K.M.
6 czerwca 2024 o 16:22Bękarcki cham z Rosji ze swoim kolegą z Białorusi również bękartem i chamem z sowchozu Koptyś po prostu zwariowali.