Putin nie jest w stanie militarnie zająć Donbasu, dlatego próbuje manipulować, aby zdobyć te terytoria bez walki. Uważa tak mjr Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksij Hetman.
„Faktem jest, że jest to zapisane w ich konstytucji. Chcą pokazać, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Federacji Rosyjskiej, że zadania tzw. specjalnych operacji wojskowych są realizowane, że mają pełną kontrolę nad Donbasem. Myślę, że chodzi tu raczej o użytek wewnętrzny, o przedstawienie tego jako rzekomego zwycięstwa w wojnie i osiągnięcia swoich celów” – zauważył.
Hetman przypomniał, że na tym terytorium są ukraińskie linie umocnień i jeśli wojska ukraińskie się wycofają, utrzymanie obrony będzie trudniejsze.
„Jeśli się wycofamy, nie otworzy się żadna droga ani Rosjanie nie będą mogli posuwać się bez przeszkód, ale trudniej będzie nam bronić się dalej niż tam, gdzie jesteśmy teraz. Putin doskonale rozumie, że nie może zająć tych terytoriów; brakuje mu zasobów wojskowych, aby to zrobić. Dlatego stara się je zdobyć bez walki. I zaczyna mówić, że „oddamy wam [w zamian – red.] jakieś obwody”” – wyjaśnił ekspert.
Uważa, że Putin chce, aby Trump powiedział, że trzeba zapobiec śmierci ludzi, co oznacza, że gra na emocjach.
„Putin mówi mu: »Zajęlibyśmy je, ale będą straty. No cóż, mówi, »zrobimy to i tak, niech dobrowolnie się oddadzą, a my dodatkowo, jako bonus od Rosji dla Ukrainy, oddamy kilka obwodów, które już kontrolujemy«” – wyjaśnił Hetman.
Podkreślił, że nie ma zasady, że inne kraje uznawały za własność coś zagarniętego w sposób agresywny. „Wyobraźmy sobie, że polityk Roosevelt (Franklin Roosevelt, 32. prezydent USA w latach 1933–1945, demokrata – red.) powiedziałby, że skoro Hitler zagarnął, to niech tak będzie, musimy dojść do porozumienia. Nie sposób wyobrazić sobie takiej sytuacji. Ale Trump to robi. To ta sama sytuacja, bardzo podobna. Ktoś zagarnął, a ówczesny prezydent Roosevelt powiedział: »No cóż, tak zagarnął, niech tak będzie, kontroluje 78% Francji, niech tak będzie. Zatrzymajmy wojnę wzdłuż linii frontu. Najważniejsze, żeby ludzie nie ginęli«” – podkreślił ekspert.
Przypomnijmy, podczas rozmowy telefonicznej z Trumpem Putin postawił warunek zakończenia wojny: oddanie przez Ukrainę całego obwodu donieckiego. Analitycy Instytutu Badań nad Wojną uważają, że takie ustępstwo stworzy Rosji warunki do wznowienia agresji na Ukrainę z korzystniejszej pozycji, kiedy tylko będzie to dla niej dogodne.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że nie będzie odwrotu z Donbasu i że stanowisko Ukrainy w tej sprawie pozostaje niezmienione. Stwierdził, że Moskwa nalega na wycofanie się Ukrainy z obwodów donieckiego i ługańskiego, ale takie żądanie jest nie do przyjęcia.
Odrzucił również argumenty dotyczące włączenia Donbasu do rosyjskiej konstytucji.
Opr. TB, UNIAN
2 komentarzy
LT
20 października 2025 o 17:42Przepraszam,a jak postapil Roosevelt z Polska w 1945?
Nie bylo w zasadzie wiekszego sprzeciwu przeciw zagarnieciu przez Sowiety ponad polowy Polski,ale byl sprzeciw przeciwko granicy na Odrze i Nysie.
Smutne to,ale taka jest prawda.
Królowa piękności
20 października 2025 o 17:56Wierzę, że da się wyodrębnić DNA rosjan tak, żeby po sekretnych modyfikacjach, przestali się rozmnażać.